Tyle punktów podopieczni trenera Dariusza Szeligi muszą zainkasować w dwóch ostatnich kolejkach Ligi Okręgowej, aby bez oglądania się na drugą Odrę Ścinawa awansować do Ligi Dolnośląskiej. Wierzymy, że naszym młodym, zawodnikom ten ambitny uda się zrealizować! Pierwszy krok do postawienia ku LDJM już w najbliższą sobotę w Bieniowicach.
Bieniowiczanie mają za sobą bardzo intensywny tydzień. Od minionej soboty zdążyli rozegrać... trzy mecze. W sobotę przegrali z Odrą Ścinawa (3:2), we wtorek pokonali Spartę Rudna (7:2), a wczoraj wygrali z Chrobrym Głogów (2:1). Natomaist w sobotę zagrają z Kuźnią, co daje cztery spotkania na przestrzeni ośmiu dni. Biorąc pod uwagę, że w trakcie rundy mamy dziewięć kolejek to brzmi to trochę groteskowo. Obecnie Kaczawa zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów.
Zakładając, że wicelider ze Ścinawy wygra dwa ostatnie mecze, podopieczni trenera Dariusza Szeligi muszą bezwzględnie ugrać cztery punkty w pojedynkach z Kaczawą Bieniowice (sobota) i z Chojnowianką Chojnów (sobota 10.06), o czym wspominaliśmy już na wstępie. Wówczas oba zespoły zrównają się ilością punktów, a biorąc pod uwagę fakt, że to Kuźnia dwa razy była lepsza w bezpośrednim starciu, to młodzi piłkarze z grodu Świętego Marcina będą klasyfikowani na wyższej lokacie.
Oczywiście może dojść również do sytuacji, że jaworzanie "majstra" i awans na szczebel wojewódzki będą świętować już w sobotę. Stanie się tak jeżeli Odra w najbliższą niedzielę w meczu z trzecią Chojnowianką straci punkty. Jeżeli w tym pojedynku padnie remis, Kuźnia wygrywając w Bieniowicach przypieczętuje pierwszą pozycję. W przypadku porażki Odry, nawet remis jaworzan z rówieśnikami z Kaczawy pozwoli być już pewnym pierwszej lokaty. W gwoli ścisłości ścinawianie zakończą kampanię domową konfrontacją z Chrobrym Głogów.
Mecz 17.kolejki LOJM Kaczawa - Kuźnia w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 w Bieniowicach. Trzymamy kciuki za naszych juniorów!