W sobotę podopieczni trenera Dariusza Szeligi zagrają z miejscowym Albatrosem i są zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Najbliżsi rywale naszych juniorów młodszych to ligowy średniak, przeplatający zwycięstwa i porażki. W bieżącej kampanii ani razu nie dzielił się punktami.
Dorobek osiemnastu "oczek" plasuje jaśkowiczan na szóstym miejscu w tabeli. 15 z 18 zainkasowanych punktów pochodzi z meczów Albatrosa przed własną publicznością. Bilans bramkowy to 31 goli strzelonych do 62 straconych. W poprzedniej kolejce ekipa z Jaśkowic przegrała na wyjeździe z Górnikiem Złotoryja 2:1.
Kuźnia Jawor w rundzie jesiennej pokonała Albatrosa przy Parkowej 8 aż 17:1. Mało kto się spodziewa, że i spotkanie rewanżowe zakończyło się innym rozstrzygnięciem niż wygrana niebiesko-żółto-czarnych. Na trzy kolejki przed końcem jaworzanie mają siedem punktów przewagi nad drugą Odrą Ścinawa, ale jeden pojedynek rozegrany więcej.
Przy odrobinie szczęście nasi juniorzy młodsi mistrzostwo LOJM mogą zapewnić sobie już w najbliższy weekend. Co musi się stać, aby do tego doszło? Pierwszy warunek jest taki, że Kuźnia musi wygrać w Jaśkowicach. Drugi warunek to remis lub porażka Odry Ścinawa w starciu z Kaczawą Bieniowice.
Spotkanie 16.kolejki Ligi Okręgowej Juniorów Młodszych Albatros - Kuźnia w sobotę (27.05) o godzinie 11:00 na boisku w Jaśkowicach.