Gospodarze prowadzili po trafieniu Wojciecha Smyka z 30 minuty, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Do tego drugi team MRKS-u przeważał i miał sporo okazji do tego, aby zaaplikować jeszcze więcej bramek.
Po zmianie stron Kuźnia II przekonała się dobitnie o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 63 minucie przyjezdni wyrównali z rzutu karnego, który skutecznie egzekwował Mateusz Chlebowski. Następnie nie minęło dziesięć minut, a po kolejnym stałym fragmencie gry LZS objął prowadzenie. Mariusz Kasprzycki został zmuszony do kapitulacji ponownie przez Mateusza Chlebowskiego, który wpakowal futbolówkę do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Budziszowianie mogli postawić kropkę "nad i" w 83 minucie, ale strzał z dystansu trafił w poprzeczkę.
Kuźnia II po tej porażce spadła na ósme miejsce w tabeli. Natomiast LZS jest wiceliderem ze stratą trzech punktów do lidera z Kwiatkowic. Dodajmy, że w poprzednim tygodniu podopieczni Przemysława Pustelnika przegrali u siebie ze Zjednoczonymi Gościsław 0:1, ale wynik został zweryfikowany jako walkower na korzyść jego zespołu z powodu gry nieuprawnionych zawodników w ekipie gości.
26 marca (niedziela), godz. 11:00 - Jawor (Przyrzecze)
B klasa: Kuźnia II Jawor - LZS Budziszów Wielki 1:2 (1:0)
Bramki: Smyk 30' - Chlebowski 63'-k., 72'
Kuźnia II: Mariusz Kasprzycki - Patryk Gwiździał, Łukasz Duda (Marek Błoński 46'), Maciej Kielman, Bartłomiej Gwiździał, Dawid Perełka, Wojciech Smyk (Jakub Oślak 46'), Przemysław Piec, Miłosz Kocyła (Kevin Klasa 42'), Michał Mężyk (Paweł Ociepka 46'), Dariusz Szeliga
Sędziował: Paweł Andrasz
Widzów: 70