Do włamania doszło w nocy z soboty na niedzielę. Sprawca, aby dostać się do magazynu hali produkcyjnej jednej z firm mieszczących się na terenie Jawora, wyłamał zabezpieczenie okna. Następnie z wnętrza skradł myjkę ciśnieniową i kosę spalinową. Uwadze włamywacza nie umknęły również drobne narzędzia oraz przewody miedziane, które także padły jego łupem. Straty, jakie spowodował sięgnęły 2000 złotych.
Dwa dni później jaworscy policjanci odnaleźli miejsce, gdzie znajdowały się przedmioty pochodzące z przestępstwa. Funkcjonariusze zatrzymali również podejrzanego o ten czyn mężczyznę, który pojawił się tam chwilę później. Okazał się nim 32 – letni mieszkaniec Jawora, który trafił do policyjnego aresztu.
W trakcie prowadzonych czynności w tej sprawie okazało się, że włamanie do magazynu to nie jedyny „grzech”, jaki miał na sumieniu jaworzanin. Policjanci ustalili, że pod koniec kwietnia tego roku włamał się on do pomieszczeń biurowych w tej samej okolicy. Wówczas łupem sprawcy padł sprzęt komputerowy oraz rejestrator i kamery monitoringu. Straty, jakie spowodował w tym przypadku również sięgnęły 2000 zł.
Policjanci odzyskali już część utraconego mienia. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pozostałe skradzione przedmioty 32-latek miał sprzedać, a uzyskane pieniądze przeznaczyć na alkohol.
Mężczyzna odpowie teraz za popełnione czyny przed sądem. Za kradzież z włamaniem może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Oficer Prasowy KPP w Jaworze
podkom. Kordian Mazuryk
tel. 603 039 942