W Piotrowicach Bazalt podejmie Nysę Wiadrów. Obie drużyny są na przeciwległych biegunach w tabeli. Piotrowiczanie są na trzynastej pozycji, a wiadrowianie na wysokim trzecim miejscu. Zdecydowanym faworytem są oczywiście zawodnicy trenera Roberta Matkowskiego, którzy spisują się naprawdę nieźle. Od Wielkiej Soboty odnieśli same zwycięstwa (jedno walkowerem ze Skorą). Wczoraj dołożyli kolejne, gromiąc na własnym boisku LZS Nowy Kościół 7:1. Wygrał także Bazalt, ale w zdecydowanie niższych rozmiarach, bo 2:1 na wyjeździe z Fenixem Pielgrzymka. Ta wygrana pozwoliła mu opuścić szeregi strefy spadkowej, ale musi szukać szans na kolejne zdobycze punktowe. Z Nysą będzie ciężko, ale każda seria ma swój koniec. Czy jej kres nastąpi jutro?
Rodło Granowice idzie jak burza, zwyciężając mecz za meczem. Wyjątkiem jest zremisowane spotkanie 1:1 z Orłem Zagrodno pod koniec kwietnia. W pierwszy dzień maja granowicznie rozbili na wyjeździe Przyszłość Prusice 5:1 i mają apetyt na kolejny komplet punktów w dniu uchwalenia Konstytucji 3-go maja. Do Granowic zawita solidna Wilkowianka Wilków, która w tej rundzie musiała uznać wyższość jedynie Błękitnych Koscielec i Przyszłości. W dniu wczorajszym Wilkowianka pokonała 5:2 Rataja Paszowice, ale jutro będzie jej o kolejne "oczka" do kolekcji bardzo ciężko. Z boiska Rodła mało kto wywozi punkty. Podopieczni Roberta Gajewskiego ścigają liderujacą Skorę, choć jeśli wierzyć zapowiedziom działaczy z Jadwisina, bez względu na to czy wygrają ligę, to zrzekną się awansu. Rodło nie chce jednak czekać na ten ruch ze strony rywala i goni Skorę. Obecnie traci do niej trzy punkty, czyhając na jej potknięcie. Biorąc pod uwagę formę prezentowaną przez oba zespoły wydaje się, że o pierwszej lokacie może zadecydować bezpośredni pojedynek pdo koniec maja.
Po udanym początku rundy rewanżowej, Rataj popadł w kryzys. Tydzień temu został ograny przez Przyszłość Prusice, a wczoraj przez Wilkowiankę Wilków. 3-go maja poprzeczka nie pójdzie w dół, ale wręcz przeciwnie - do góry. Paszowiczanie staną w szranki z Błękitnymi Kościelec. Obecnie zajmują oni czwartą pozycję i ścigają Nysę Wiadrów, do której tracą punkt. Rataj wygrywajac nie tylko przerwie serię porażek, ale także przy okazji pomoże rywalowi zza miedzy, czyli Nysie w walce o podium. Rataj jest na dobrej drodze, aby zapewnić sobie ligowy byt. Nad lokatami spadkowymi wypracował sobie już siedem "oczek" przewagi. Zawodnicy Jarosława Hary za faworytów jutrzejszego starcia nie uchodzą, ale będą chcieli sprawić niespodziankę.
Niemoc Parku Targoszyn trwa. Ostatnie zwycięstwo odniósł on we wrześniu i od tamtej pory nie może się przełamać. Wydawać się mogło, że to nastąpi jutro w meczu z Olimpią Olszanica, która w tej rundzie nie zdobyła jeszcze punktu. Nic bardziej mylnego. Targoszynianie przegrali 2:1 i wobec wygranej Bazaltu, znaleźli się w strefie spadkowej. Jutro team pod wodzą Marka Mackiewicza podejmie zamykającego tabelę Orlika Okmiany i będzie to spotkanie nie o przysłowiowe sześć, ale o dziewięć punktów. Orlik jeszcze w tej rundzie nie punktował, a w ostatnich trzech konfrontacjach zebrał tęgie lania od czołówki ligi. Park jeśli myśli o uniknięciu degradacji musi wygrać, bo terminarz ułożył się tak, że teraz będą na niego czekać coraz trudniejsi przeciwnicy.
OZPN Legnica - A klasa gr. III - 22.kolejka
3 maja - niedziela
Rataj Paszowice - Błękitni Kościelec (godz. 14:00)
Park Targoszyn - Orlik Okmiany (godz. 14:00)
LZS Nowy Kościół - Olimpia Olszanica (godz. 14:00)
Wilki Różana - Fenix Pielgrzymka (godz. 14:00)
Przyszłość Prusice - Skora Jadwisin (godz. 14:00)
Bazalt Piotrowice - Nysa Wiadrów (godz. 15:00)
Sokół Krzywa - Orzeł Zagrodno (godz. 15:00)
Rodło Granowice - Wilkowianka Wilków (godz. 15:00)