Jaworscy kryminalni zatrzymali 36-latka, który początkiem kwietnia okradł jedną z jaworskich stacji paliw.
"W czwartek (4 kwietnia br.) 36-latek po raz kolejny dał popis swoim umiejętnościom. Myślał, że będzie sprytniejszy i uda mu się ukraść towar w sposób niezauważony. Nic bardziej mylnego – oko kamery przemysłowej zarejestrowało ciekawą metodę, za pomocą której złodziej dokonał przestępstwa" - informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska z KPP w Jaworze.
"Będąc na terenie jednej z jaworskich stacji paliw 36-latek zauważył, że drzwi do pomieszczenia, w którym przechowywany jest towar są otwarte. Mężczyzna, pod pozorem konieczności skorzystania z toalety, która usytuowana była naprzeciwko, otworzył drzwi tego pomieszczenia, a następnie z pokoju socjalnego wyniósł karton z papierosami oraz alkoholem. Z tak zdobytym łupem wszedł do toalety, zamknął się i przez okno tego pomieszczenia wyniósł skradziony towar przed budynek. W ten sam sposób opuścił teren stacji paliw, zabierając leżący pod oknem toalety karton" - wyjaśnia policjantka.
Łupem złodzieja padało łącznie 310 sztuk papierosów oraz 12 butelek markowego alkoholu. Wartość poniesionych z tego tytułu strat to kwota blisko 6 tysięcy złotych.
Zatrzymany przyznał się do ogłoszonego mu zarzutu, odmawiając składania jakichkolwiek wyjaśnień. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
"36-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet 7,5 lat pozbawienia wolności" - dodaje policjantka.