Skutecznymi argumentami funkcjonariuszka zdołała odwlec mężczyznę od zamiaru popełnienia samobójstwa. Okazało się, że desperat był osobą poszukiwaną. Po zakończonej sukcesem interwencji 38-latek został zatrzymany i trafił do zakładu karnego.
"24 lutego br. po godz. 17:10 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze został powiadomiony, że w okolicach dworca PKP, na wysokim słupie oświetleniowym, stoi mężczyzna i odgraża się, że z niego skoczy. Dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce policyjny patrol oraz mediatora z jaworskiej jednostki – st.asp. Magdalenę Sokołowską. Funkcjonariusze zastali 38-letniego mieszkańca Jawora, który wspiął się na 20-metrowy słup oświetleniowy i wykrzykiwał, że z niego zeskoczy. Policjanci zabezpieczyli teren, uniemożliwiając tym samym dostęp osobom postronnym. Na miejsce przyjechali również strażacy ze specjalnym podnośnikiem" - wyjaśnia jaworska Policja.
W związku z realnymi groźbami podjęcia próby samobójczej, gdyż desperat kilkakrotnie przechodził za barierę i huśtał masztem, do działań wkroczyła st.asp. Magdalena Sokołowska, która skutecznymi argumentami zdołała odwlec mężczyznę od zamiaru popełnienia samobójstwa.
"Interwencja policyjnego mediatora zakończyła się sukcesem. Mężczyzna uspokoił się i zszedł ze słupa. Po sprawdzeniu 38-latka w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że jest on poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany i trafił już do więziennej celi" - dodaje Policja.
