Obowiązuje kolejny lockdown, kolejne budzące się w nas rozczarowanie, a co najtrudniejsze - kolejna Wielkanoc w „zamknięciu”.
Jak nie popaść w rezygnację a zacząć przygotowania „pełną parą”?
W różnorodnej prasie możemy przeczytać, że zanim wszyscy usiądą do stołu raczyć się świątecznymi specjałami, wpadamy w szał sprzątania, zakupów i wielkich przygotowań.
Niemniej jednak, aby szybko zapanować nad porządkiem i przygotować się na nadejście Wielkanocy, warto zastosować BIG FIVE, czyli WIELKĄ PIĄTKĘ:
- Przetrzeć szyby w oknach wodą z octem, a następnie wytrzeć do sucha papierowymi ręcznikami
- Pochować zbędne rzeczy, które leżą na widoku do szuflad, szaf i pojemników. Od razu zrobi się czyściej.
- Odkurzyć i wymyć podłogi.
- Wytrzeć kurze z mebli.
- Wystroić dom wielkanocnymi stroikami, żeby poczuć świąteczny klimat.
Tylko 5 kroków, a taki spektakularny efekt!
Pamiętajmy, że w Wielkanoc i inne święta, liczą się najbliżsi i czas, jaki możemy spędzić razem z nimi.
To jeszcze nie koniec, co dalej:
Otoczmy się kolorami, które wpływają na nasze odczucie budzącej się wiosny.
Kolory wiosny, to kolory Wielkanocy!
Ważny jest klimat. A klimat tworzymy my sami i przy odrobinie kreatywności, ozdoby, które porozkładamy na te kilka dni w naszym domu. Wiosna, jako pora roku, która sprzyja Wielkanocy, obdarza nas tyloma różnorodnymi i pięknymi darami, że wyczarowanie wielkanocnych stroików nie powinno nam przysparzać kłopotów. Zieleń i żółć pięknie komponują się z elementami drewnopodobnymi, dlatego tak ciekawie wyglądają na meblach czy blatach stołów.
Zieleń – kolor nadziei i budzącego się życia, działa ożywczo i energetycznie. Dlatego zielone akcenty w postaci rzeżuchy, owsa, bukszpanu czy zwykłych gałązek to doskonałe tło dla kolorowych pisanek, które uśmiechają się figlarnie i prężą - która ładniejsza. Zielony to także kolor na tyle uniwersalny, że pięknie komponuje się w każdym wnętrzu.
Zieleń to must have wielkanocnych ozdób, stołu i ogólnie kolor na Wielkanoc.
Małe „pierdoły” a cieszą, więc jeszcze więcej ozdób, szczególnie takich , które symbolizuja nowe życie:
Baranki, zajączki, bazie, czyli ozdoby na Wielkanoc.
Te czekoladowe, marcepanowe, z cukru czy z masy – baranki i zajączki zawsze będą na wielkanocnych stołach. W Wielkanoc nie powinno ich zabraknąć w dekoracjach. Można je usadzić wśród pisanek, można poukładać na meblach albo wkomponować w stroik.
Od niedawna w Polsce rozpoczęła się nowa tradycja : „szukania zajączka”, która daje dzieciom niemałą frajdę!
Upominki chowane są przez rodziców w ogrodzie czy zakamarkach mieszkania. Prezentów maluchy szukają przed lub po śniadaniu wielkanocnym. To super zabawa dla całej Rodziny.
A co z kotkami?
Wielkanocne bazie to bardzo miłe w dotyku, lekko pluszowe, jakby pokryte aksamitem, mięciutkie kłoski pięknie wyglądają w wysokich flakonach wrzucone luzem lub związane dekoracyjną kokardą. Połączenie srebrno-stalowego odcienia, z naturalnym, brązowym kolorem gałązki prezentuje się niesamowicie na tle kolorowych ścian czy mebli w jasnych dekorach.
Czy warto wkładać w te dekoracje tyle pracy? Oczywiście, że warto dla tych kilku dni i magicznego klimatu, którym dane jest się nam otoczyć.
Wielkanocne Pisanki!
Pisanki i Wielkanoc w zgodzie z naturą
Najprościej włożyć jajka do kolorowych barwników. To taki szybki i chyba bardzo banalny sposób, ale nadal preferowany przez większość, z uwagi na brak czasu. Rzadko kto zdobieniu pisanek poświęca długie godziny, skrobiąc czy malując wytrwale piękne wzory. Zachwycamy się takimi pracami w skansenach, na pokazach, czasami jeszcze, kiedy robią to nasze babcie. Teraz nikt nie ma tyle cierpliwości. Bo tak precyzyjne zajęcie tego wymaga. Dlatego mamy w zanadrzu barwniki i w Wielkanoc sięgamy po nie, aby przygotować świąteczny koszyk.
Dla tych jednak, którym tęskno do natury, a zdrowa żywność to warunek konieczny i wymówka, przed barwieniem pisanek, mamy kilka zdrowych i ekologicznych propozycji. Wystarczy przyrządzić wywar i moczyć w nim ugotowane jajko kilka minut lub godzin, w zależności od intensywności koloru, jaki chcemy uzyskać.
Naprawdę niewiele potrzeba, żeby poczuć magię Świąt. Słodkie baby, strojne mazurki, żurek, ćwikła, kolorowe pisanki, czekoladowe baranki i towarzystwo najbliższych to właśnie Wielkanoc i czas, który zazwyczaj doceniamy po latach. Podarujmy sobie i bliskim niezapomniane chwile. Znajdźmy czas na rozmowy, uśmiech i odpoczynek. Przyozdóbmy dom kilkoma świątecznymi akcentami, aby poczuć wyjątkowość Wielkanocy jeszcze bardziej.
Zfinalizujmy święta prawdziwą bitwą, czyli Śmingus Dyngus!
Śmigus-dyngus zwany też inaczej świętem lejka to zwyczaj, który uwielbiają dzieci. Wtedy dla żartów zarówno dorośli, jak i najmłodsi polewają się wodą. Zróbmy sobie więc poranną bitwę w poniedziałek i śmiejmy się do rozpuku.
Skutki bitwy:
- bolące brzuchy od śmiechu,
- ilość mokrych ubrań – porażająca,
- wszystkie garnki – zapełnione wodą i trzeba było wycierać,
- mokry dywan w przedpokoju,
- wspólna kawa i ciasto dla wszystkich :-).
Życzę Państwu Radosnych Świąt Wielkanocy 2021.
Autor: dr Dorota Domińska-Werbel, jaworzanka, psycholog, psychoterapeuta, dyrektor Powiatowego Ośrodka Rozwoju Edukacji w Jaworze oraz nauczyciel akademicki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy.