W czwartek rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 13 nowych przypadkach zachorowań na koronawirusa; trzy z nich odnotowano na Dolnym Śląsku.
Trzej pacjenci z Dolnego Śląska ze stwierdzonym koronawirusem są w szpitalach we Wrocławiu i w Oleśnicy. Rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego Urszula Małecka poinformowała PAP w czwartek, że pacjenci w stolicy Dolnego Śląska to dwaj mężczyźni w młodym i w średnim wieku.
Łącznie hospitalizowanych w województwie jest sześć osób z koronawirusem, a jedna zakażona przebywa w kwarantannie domowej. Pierwszy przypadek potwierdzono w piątek.
Ministerstwo Rozwoju nie rozważa zamykania obiektów handlowych
– W związku z koronawirusem Ministerstwo Rozwoju nie rozważa zamykania obiektów handlowych – poinformował w środę resort rozwoju.
– Nie ma potrzeby robić impulsywnych, nadmiarowych zakupów. Cała branża produkująca żywność w Polsce jest zaangażowana na około 80 proc. swoich mocy produkcyjnych. Mamy jeszcze potencjał, żeby produkować więcej – stwierdziła minister Emilewicz.
– Obiekty handlowe działają normalnie. Nie rozważamy wprowadzenia nakazu dotyczącego zamykania obiektów handlowych. Zarówno pracownicy takich obiektów, jak i klienci, są proszeni o przestrzeganie wytycznych dotyczących przestrzegania zasad higieny, o których informuje Główny Inspektorat Sanitarny – napisał resort rozwoju.
Polska Izba Handlu: koronawirus nie wpłynął w znaczący sposób na funkcjonowanie handlu
– Obecna sytuacja dotycząca koronawirusa nie wpłynęła w sposób znaczący na funkcjonowanie handlu detalicznego w Polsce. Na półkach nie brakuje raczej towarów o długim okresie przydatności do spożycia takich jak makaron, konserwy, ryż czy mąka. Dystrybutorzy nie odczuwają braków w dostawach produktów – przekazał PAP wiceprezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.
Na problemy nie wskazuje też sieć Biedronka.
– Monitorujemy poziom sprzedaży w całej sieci i ruch nie jest większy, niż w przypadku promocji (...) Dostawy do sklepów odbywają się w sposób normalny – przekazało PAP biuro prasowe portugalskiej sieci handlowej.
Podobnie wypowiedział się Jan Domański z EuroCash, dystrybutora m.in. produktów spożywczych, który wskazał, że nie są odnotowywane problemy, ani przerwy w dostawach.
– Sprzedaż detaliczna spółki odbywa się w miejscowościach poniżej 100 tysięcy mieszkańców i w tych punktach nie odnotowano problemów – poinformował.
Sytuacja w sklepach
Informujemy, że w wielu sklepach jest spokojnie, ale do naszej redakcji dochodzą także niepokojące sygnały. W niektórych sklepach półki i lodówki już wieją pustką, w innych niebawem może do tego dojść.
– Byłam w Lidlu po jedzenie, a jedzenia nie było. Ludzie robią zapasy jak na koniec świata.
– Armagedon. W Rossmannie nie ma papieru toaletowego, podpasek, ręczników papierowych, prawie nie ma pampersów.
– Dzisiaj od 6.30 przed Dino już była kolejka.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sklepy ściągają większość swoich pracowników do pomocy przy wykładaniu towarów, których nie brakuje.
Przypominamy: WSZYSTKIE SKLEPY DZIAŁAJĄ NORMALNIE!
Wszystkie sklepy działają normalnie❗
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 11, 2020
➡️ Dowiedz się więcej: https://t.co/dDWzogtVnH pic.twitter.com/968mMEuoWn