To zabawa, którą zaproponował Sławomir Pieszczek - nauczyciel przedmiotów informatycznych. Chciał pokazać uczniom, w jaki sposób możemy wykorzystać technologię do rozwijania swoich umiejętności językowych. Jako przyszli technicy informatycy powinni sprawnie posługiwać się zarówno technologią informacyjną, jak i językiem angielskim.
W projekt zaangażowała się cała grupa, która ma zajęcia ze Sławomirem Pieszczkiem. Celem zabawy było odgadnięcie ojczystego kraju rozmówcy po drugiej stronie ekranu. Można było zadawać tylko takie pytania, na które trzeba odpowiedzieć TAK lub NIE. Przed sesją Mystery Skype, podczas zajęć z angielskiego, wspólnie z Joanną Bąk przygotowano zestaw potencjalnych pytań. Padały oczywiste pytania, o flagę, o geograficznych sąsiadów, o narodowe potrawy. To świetny sposób na poznanie innych kultur oraz poprawę umiejętności komunikowania się w języku angielskim.
Greeter, Michał Gądek, dzięki swojej odwadze i dobrej znajomości języka angielskiego idealnie sprawdził się w tej roli. Zadawał pytania, prowadził całą rozmowę, by wszystko miało ład i skład. Bardzo pomogli również Jakub Adamczewski i Marceli Filosek. Jako tłumacze. Pomagali, by nikt nie czuł się niepewnie w języku obcym. Po całej sesji, supervisior Kacper Kuszek, opowiedział o swoich spostrzeżeniach dotyczących strony technicznej sesji Mystery Skype. Na końcu uczniowie obejrzeli zdjęcia zrobione przez fotografa Pawła Gomulę.
Znając już zasady tej zabawy, wytypowali plusy i minusy i ewentualne rzeczy do poprawy. Uczniom bardzo spodobała się taka forma zajęć i mają nadzieję, że uda się namówić pana Sławomira na kolejne sesje Mystery Skype. Uczestnicy zajęć są ciekawi kolejnego połączenia się z rówieśnikami z innego końca świata!