Środa, 24.04.2024 384

 

Pliki cookies 14:23
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Ograniczono pieniądze na oświatę

Przed podjęciem na lutowej sesji Rady Powiatu uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2018 rok, radny Mariusz Barański poruszył problem zmniejszenia przez ministra finansów subwencji oświatowej, co jest dużym ciosem dla samorządu.

© Paweł Sasiela

- Zgłaszałem ten problem podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Budżetu, Finansów i Mienia Publicznego Rady Powiatu w Jaworze, ale sądzę, że jako radni nie powinniśmy przejść obojętnie obok punktu, który został zawarty w uzasadnieniu do tej uchwały. Wcześniej zapoznając się z tą uchwałą w sprawie zmian w budżecie na 2018 rok przeczytałem uzasadnienie w punkcie piątym, że w związku z pismem Ministra Finansów zmniejsza się dochody o kwotę 838 507 zł w związku z podziałem kwot określonych w ustawie budżetowej na rok 2018. Chodzi konkretnie o wysokość tegorocznej subwencji oświatowej. Z informacji, które uzyskałem od radnych Rady Miejskiej w Jaworze wiem, że w przypadku Gminy Jawor wysokość subwencji oświatowej została zmniejszona o ponad 160 tysięcy złotych i najprawdopodobniej podobne decyzje zostały podjęte odnośnie pozostałych gmin powiatu jaworskiego - mówił Mariusz Barański.

Radny zwrócił się do starosty z pytaniem czy zamierza wspólnie z innymi samorządowcami podjąć w tej sprawie jakieś kroki. 

- Myślę, że jako samorządowcy musimy przyjąć to z niepokojem i ubolewaniem, ponieważ o ile samorządy gminne mogą jeszcze wygenerować dodatkowe środki finansowe, o tyle w przypadku samorządów powiatowych zadanie jest niezwykle utrudnione. Nie zapytałem pana starosty podczas dzisiejszego posiedzenia komisji budżetowej, ale panie starosto mam pytanie, czy my jako samorząd powiatu jaworskiego będziemy w jakiś sposób upominać się, protestować za pośrednictwem konwentu chociażby starostów, burmistrzów i wójtów powiatu jaworskiego ewentualnie czy konwent starostów województwa dolnośląskiego chce zabrać głos w tej niezwykle bolesnej kwestii. Bo zmniejszenie wysokości dotacji o 838 tys. zł, to pozbywamy się jednej szkoły podlegającej bezpośrednio samorządowi powiatu jaworskiego. Sądzę, że w tej kwestii zgadzamy się wszyscy, niezależnie od prezentowanych przez nas opcji politycznych, światopoglądowych, ideologicznych i tak dalej. Myślę, że to dotknęło nie tylko powiatu jaworskiego i gmin powiatu jaworskiego, ale też ma to szerszy zasięg, mówię o samorządach w Polsce - podkreślał radny Barański.

Do tej kwestii odniósł się skarbnik powiatu, zauważając, że na chwilę obecną powiat nie dysponuje szczegółowymi danymi, dotyczącymi decyzji ministra.

- To jest pomniejszenie własnej deklaracji ministra finansów z października - mówił Dariusz Subocz. - Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć z czego to wynika ze względu na to, że tzw. metryczka, która wyliczana jest na każdą szkołę, każdą jednostkę, przychodzi na początku kwietnia - dodawał skarbnik.

W chwili obecnej nie wiadomo nawet, której szkoły najbardziej dotyka zmniejszenie subwencji oraz z jakiego tytułu ona wynika.

- Wiemy, bo to pismo które przyszło razem z informacją o zmniejszeniu, wskazuje że wysokość jednostkowa subwencji na ucznia nieznacznie wzrosła. W tej subwencji, która jest pomniejszona, znajduje się 5,3% podwyżki dla nauczycieli - zauważał Dariusz Subocz. - Sytuacja, tak jak powiedział pan radny, staje się krytyczna jeśli chodzi o oświatę - kończył skarbnik.

To wszystko sprawia, że decyzja ministra finansów staje się jeszcze bardziej zaskakująca.

- Ciężko dzisiaj odpowiadać na pytanie czy te działania będą podejmowane. Co roku były zmniejszenia, ale były to o wiele niższe kwoty. Myślę, że ta kwota, która dotyka samorząd gminny też jest ważna, ale nie jest tak wysoka jak w sytuacji naszego samorządu. Dlatego po wpłynięciu metryczki, z panem skarbnikiem dokonamy analizy z czego to wynika. Jeżeli faktycznie będzie można się do tego odnieść w sposób merytoryczny, na pewno takie wystąpienia będą. W najbliższym czasie będziemy mieli konwent powiatów samorządu dolnośląskiego. Zorientuję się jak wygląda sytuacja w innych powiatach. Jeżeli tak samo będzie wyglądała jak u nas, to myślę, że jakieś wspólne stanowisko na pewno zostanie wyartykułowane do ministerstwa, a w tej chwili ciężko się wypowiadać, bo nie mamy metryczki i nie wiemy z czego wynika ta kwota. Wiadomo, że co roku uczniów jest mniej i zdajemy sobie sprawę, że ta kwota będzie troszkę niższa. Chociaż takie mamy deklaracje, że jednak te środki jednostkowe są większe, czyli dla nas to jest troszkę dziwne. tym bardziej, że jeszcze w tej kwocie subwencji ma być uwzględniony wzrost wynagrodzeń. Dlatego to już w ogóle jest trudne. Na pewno dla nas jest to znaczna kwota i w ślad za tym muszą być jakieś ograniczenia - oceniał starosta Stanisław Laskowski.

Skarbnik zauważał, że w stosunku do ubiegłego roku nie zmniejszyła się wyraźnie liczba uczniów, ani pracowników placówek oświatowych. Mimo to, nastąpiło mocno odczuwalne zmniejszenie subwencji. By ratować "dziurę", zmniejszono o jej kwotę plan wydatków Starostwa Powiatowego w rozdziale "Usuwanie klęsk żywiołowych".

- Żeby nie było tak czarno, jesteśmy dopiero w miesiącu lutym. Mówimy o subwencjach, ale nie wiemy jakie będą wpływy z tytułu podatków itd. Nie chciałbym roztaczać od razu czarnych wizji. Jest sytuacja trudna, bo nie ukrywam, że wysokość zmniejszonej subwencji na pewno daje wiele do myślenia zarządowi i radzie, natomiast pod koniec marca będziemy wiedzieć z czego to wynika i będziemy mogli się do tego ustosunkować. Mamy przed sobą praktycznie cały rok i jeszcze wiele rzeczy może się wydarzyć. Wiadomo, że czasami te środki które zabezpieczyliśmy na powodziówkę wynikają z zabezpieczenia środków na zadania, które planujemy wykonać. Natomiast może się tak złożyć, że tych zadań nie będziemy mogli wykonać, bo nie otrzymamy dofinansowania. Złożyliśmy wnioski na pięć zadań i czekamy na informację odnośnie dofinansowania. Jeżeli tego dofinansowania nie otrzymamy to będzie bardzo ciężko. Może się okazać, że problem sam się rozwiąże. Na pewno ma to przełożenie na stan nawierzchni naszych dróg, które uległy uszkodzeniu, ale nie ma to wielkiego znaczenia jeśli chodzi o ogólne bezpieczeństwo. Na pewno jakieś działania będą musiały być podjęte, ale będziemy o tym rozmawiać w miesiącu kwietniu - kończył Stanisław Laskowski.

Komentarze (6)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

made in Świdnica
made in Świdnica5 marca 2018 o 04:59
Szkoda, że radny Barański tak nie interweniuje, jak kolega z jego opcji politycznej w gminie i podległych mu jednostkach zwalnia jaworzan i w ich miejsce zatrudnia ludzi z innego powiatu.
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
pelowiec
pelowiec4 marca 2018 o 13:06
Pelo wiecej przyznalo sobie nagrod i dopiero zaczyna sie wierzcholek gory lodowej zlodziejstwa za rzadow poprzednich partii rzadzacych.
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
wiadomości PIS
wiadomości PIS4 marca 2018 o 12:31
okazuje się ,że premie , nagrody, przyznawanie sobie samemu nagród itd to dopiero wierzchołek góry lodowej.Zatrudnione Pisiorki w samym tylko MON wydali 15 000 000 za pomocą służbowych kart płatniczych !!! Kupił by za tą kwotą ponad 500 000 porcji ośmiorniczek.Pamiętacie?Podobno wystarczyło nie kraść!
2 Lubię to: 2
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
smutna rzeczywistość
smutna rzeczywistość2 marca 2018 o 00:11
I to ma być niby ta "dobra zmiana"?? Obcinanie środków na edukację i dożynanie samorządów- takie efekty...
6 Lubię to: 6
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
Arek
Arek2 marca 2018 o 00:09
Tak właśnie Ministerstwo traktuje samorządy . Najpierw.daje później zabiera...
2 Lubię to: 2
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
absolwent
absolwentArek2 marca 2018 o 11:25
Ministerstwo gra z samorządami w pokera...
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.