Czwartek, 28.03.2024 434

 

Pliki cookies 22:06
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Gaździcki Tomasz - kandydat do Rady Miejskiej w Jaworze
Baltic Home

ks. dr Marek Kluwak

Jajko na twardo

Czym byłyby święta Wielkanocne, gdyby nie jajeczna tradycja? Ośmielę się zaryzykować tezę, że właściwie jajko jest najważniejsze. Chyba nawet ważniejsze od kury, choć co do tego sporu nie jestem do końca przekonany.

O wyższości jajka nad kurą, bądź też odwrotnie nie warto jednak się spierać. Przejdźmy, zatem do rzeczy. Jajko wielkanocne samo w sobie posiada pewną wartość, ale do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze pewien rytuał. Otóż w Wielką Sobotę od rana do kościołów zaczną ściągać nieprzeliczone tłumy. Każdy zaopatrzony w koszyczek przyozdobiony zieleniną, nakryty białą serwetką, a w nim oprócz kiełbaski, kawałka chleba, wielkanocnego baranka obowiązkowo jajko.

Przyniesiony koszyczek nazywany święconką koniecznie, jak sama nazwa wskazuje, musi zostać poświęcony, czyli pokropiony wodą święconą. Bez tego rytuału święta mogłyby być nieważne. Niezależnie, czy ktoś jest osobą głęboko wierzącą, człowiekiem niezbyt narzucającym się Bogu, czy też całkowicie obojętnym musi odbyć wielkanocny rytuał, bo tak nakazuje tradycja. Baczny obserwator przyglądający się temu procederowi, a niezorientowany w naszych ojczystych zwyczajach, mógłby dojść do wniosku, że poświęcenie wielkanocnego koszyczka stanowi szczyt i najważniejszy moment świąt wielkanocnych.

Poniekąd miałby rację, gdyż dla wielu święta zaczną się i skończą tylko na poświęceniu wielkanocnych pokarmów. Należy, zatem wyjaśnić, że święconka i owszem jest ważna, gdyż będzie stanowiła istotny element śniadania wielkanocnego, do którego zasiądziemy w niedzielny poranek. Jednak to nie ona, ani nawet śniadanie stanowią istotę świąt. Choć i w tym przypadku, co poniektórzy mogą oburzyć się na nowe zwyczaje i modę obcą polskiej tradycji.

Oto, bowiem od pewnego czasu księża zaczęli odprawiać rezurekcję w sobotę w nocy. Co gorsza łącząc ją z procesją rezurekcyjną. I tu pojawia się problem, bo do śniadania wielkanocnego siadaliśmy po rezurekcji sprawowanej o szóstej rano. Kiedy jej brak, o której zjeść śniadanie? Na szczęście w niektórych kościołach także rano odbędzie się procesja. Niestety już nie rezurekcyjna, ale teoforyczna, jednak stanowiąca jakąś formę wybrnięcia z kłopotliwej sytuacji. Po co te wszystkie zmiany, czy nie można by po staremu? Jak Pan Bóg przykazał.

No właśnie nie można, bo liturgia sprawowana w Wigilię Paschalną, czyli potocznie w Wielką Sobotę zawsze była rezurekcją. Nigdy natomiast nie była nią Msza św. o szóstej rano. Poranna Msza połączona była jedynie z procesję rezurekcyjną. Całe misterium zmartwychwstania Chrystusa dokonuje się w nocy. Stąd nie przypadkowo nazywamy te święta Świętami Wielkiej Nocy, a nie Wielkiego Poranka.

Szkoda, że najważniejsze misteria naszej wiary ograniczyliśmy jedynie do poświęcenia wielkanocnego „jajka” i śniadania. Tymczasem święta rozpoczną się już w Wielki Czwartek Mszą Wieczerzy Pańskiej. Podczas tej liturgii zaakcentowana zostanie prawda o ustanowieniu Eucharystii i kapłaństwa, a także wymiar służebny posłannictwa kapłańskiego ukazany w obrzędzie obmycia nóg.

W Wielki Piątek staniemy pod Chrystusowym krzyżem słuchając opisu Męki zapisanej przez naocznego świadka św. Jana, będziemy ten krzyż adorowali uznając w nim nie znak hańby, ale zwycięstwa, aby na zakończenie zanurzyć się w tajemnicy śmierci i złożenia do groby Jezusa.

Wigilia Paschalna to szczyt obchodów Triduum Paschalnego. Tworzą ją cztery elementy przenikające się wzajemnie. Pierwszy to liturgia światła, podczas, której poświęca się ogień i paschał oraz śpiewa Exultet. Drugi to liturgia Słowa, w której od opisu stworzenia człowieka i świata przechodzimy przez historię zbawienia przypominając sobie wyjście z niewoli egipskiej i przejście przez Morze Czerwone, aby dotrzeć do Nowego Przymierza. Trzeci element to liturgia chrzcielna. To w tym momencie stojąc z zapalonymi świecami odnowimy nasze przyrzeczenia chrzcielne. Jest to szczególnie wymowne w czasie, kiedy celebrujemy 1050. rocznicę Chrztu Polski. Ostatnią część Wigilii Paschalnej stanowi uroczysta Eucharystia kończąca się procesją rezurekcyjną, podczas której obwieścimy całemu światu, że Chrystus powstał z martwych zwyciężając grzech, szatana oraz śmierć.

Warto też pamiętać, że do pełnego i owocnego przeżycia świąt potrzeba przygotowania. Między innymi dobrej spowiedzi, która otworzy nas na łaskę Zmartwychwstałego Pana. Oczywiście, że podczas świąt warto pamiętać o poświęceniu pokarmów i wspólnym śniadaniu. Jednak niech one będą tylko dodatkiem, a nie centrum przeżywania tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

Komentarze (3)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

mieszkaniec
mieszkaniec27 marca 2016 o 01:09
Wesołych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
AR
AR26 marca 2016 o 09:57
"Warto też pamiętać, że do pełnego i owocnego przeżycia świąt potrzeba przygotowania. Między innymi dobrej spowiedzi, która otworzy nas na łaskę Zmartwychwstałego Pana. " Wszystkim życzmy radosnego przeżywania Świąt Wielkanocnych w duchu wiary.
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
miś
miś25 marca 2016 o 23:42
Bardzo dobrze napisane. Wielu powinno sobie to wziąć do serca. Zwłaszcza ci, którzy kościół odwiedzają tylko raz na pół roku...
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.