Sobota, 20.04.2024 646

 

Pliki cookies 06:47
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Grad goli w Rosochatej

Sporo działo się na meczu legnickiej B klasy w Rosochatej, gdzie miejscowa Unia podejmowała rezerwy jaworskiej Kuźni.

© Paweł Sasiela

W meczu padło siedem goli, a ostatecznie z kompletu punktów cieszyli się gospodarze. Swoje do dramaturgii zawodów dorzuciła, bowiem raz świeciło słońce, a innym razem padał deszcz na przemian z gradem.

Na nudę nie można było narzekać, bowiem potyczka miała swoje różne oblicza, a obie strony stworzyły sobie całkiem sporo sytuacji podbramkowych. Trochę więcej było ich po stronie przyjezdnych, którzy pierwszy raz umieścili futbolówkę w siatce w dwudziestej minucie za sprawą Marcina Bagińskiego. Był to dla niego debiut na B-klasowych boiskach. Przy stanie 0:1 dla Kuźni II Unia była bliska wyrównania, trafiając w słupek i poprzeczkę. Niewykorzystane okazje zemściły się na niej w 30 minucie. Świetne dośrodkowanie Patryka Gwiździała na gola głową zamienił Damian Dulęba, notabene będący kolejnym debiutantem w rezerwach MRKS-u.

Dwa trafienia gości nie podłamały miejscowych i tuż przed przerwą zdobyli bramkę kontaktową. Michał Mężyk skapitulował w sytuacji jeden na jeden. Unia na początku drugiej połowy od razu poszła za ciosem i w 47 minucie mieliśmy już 2:2 po dośrodkowaniu z lewego sektora boiska. Drużyna z Rosochatej chciała pójść za ciosem i mogła objąć po raz pierwszy w tym pojedynku prowadzenie, ale w 60 minucie to jaworzanie strzelają trzeciego gola. Drugi raz na listę strzelców wpisał się Damian Dulęba, który przymierzył po długim słupku. Kuźnia II mogła zaraz po tym podwyższyć prowadzenie i kontrolować przebieg spotkania. Szansę miał między innymi Mateusz Bruliński, lecz nie trafił w światło prostokąta.

O komplecie punktów dla Unii przesądziły dwa stałe fragmenty gry w ostatnich dwudziestu minutach. W 72 minucie miejscowi próbą bezpośrednio z rzutu wolnego wyrównali, a w 85 minucie w ten sam sposób przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Szkoda straty punktów, ponieważ pełna pula dla naszych rezerw była na wyciągnięcie ręki. 

23 kwietnia (niedziela), godz. 14:00 - Rosochata
Unia Rosochata - Kuźnia II Jawor 4:3 (1:2)
Bramki: ? 42', 47', 72', 85' - Bagiński 20', Dulęba 30' 60'
Kuźnia II: Michał Mężyk, Patryk Gwiździał, Maciej Kielman, Dawid Każarnowicz, Bartłomiej Gwiździał, Mateusz Bruliński, Marcin Sasinowski, Kacper Kuźmiński, Marcin Bagiński (Jakub Oślak 46'), Damian Dulęba, Dariusz Szeliga 

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.