Czwartek, 28.03.2024 363

 

Pliki cookies 23:15
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Gaździcki Tomasz - kandydat do Rady Miejskiej w Jaworze
Baltic Home

(FOTO) Derby dla Miedzi!

Znakomity styl gry, dwie bramki i zwycięstwo. To stało się udziałem piłkarzy Miedzi Legnica w starciu z Zagłębiem Lubin!

© Kornelia Szymańska

Obie drużyny spotkanie rozpoczęły od wzajemnych badań. W 8 minucie niecelnie zza pola karnego strzelał Marquitos. Sześć minut później legniczanie przeprowadzili kolejną niezłą akcję, ale zabrakło im dokładności w polu karnym lubinian. Niedługo później, po dograniu z rzutu rożnego na bramkę gospodarzy uderzał Bartłomiej Pawłowski, ale Anton Kanibołocki nie dał się zaskoczyć. Z kolei w 17 minucie groźnym, ale również niecelnym strzałem po rzucie rożnym, próbował zagrozić gospodarzom Lubomir Guldan. Chwilę później obok bramki uderzał z dystansu Omar Santana. 

Miedź odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób w 23 minucie. Fabian Piasecki znakomicie dograł do Artura Pikka, a ten jeszcze lepiej wycofał do Marquitosa. Hiszpan strzałem z około dwunastu metrów umieścił futbolówkę w siatce. Chwilę później Petteri Forsell uderzył z rzutu wolnego nieznacznie nad bramką. Zagłębie wyrównać mogło w 36 minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła na szesnasty metr do Pawłowskiego, a ten bez namysłu uderzył z woleja. Piłka po interwencji Kanibołockiego odbiła się od poprzeczki. 

Za chwilę wyraźnie nad bramką strzelał Maciej Dąbrowski. Natomiast w 39 minucie to Marquitos posłał piłkę nieznacznie nad bramką. W 41 minucie Dominik Hładun wybił przed siebie piłkę po strzale Piaseckiego, ale Marquitos nie zdążył dobić futbolówki. Dwie minuty później Hiszpan uderzył z dystansu, ale golkiper gości interweniował bez zarzutu.

Po przerwie groźnie zaczęło Zagłębie. Po rzucie wolnym z prawej strony piłka trafiła w pole karne legniczan, a tam do interwencji zmuszony został Kanibołocki. Nieco ponad dziesięć minut później znów zrobiło się groźnie pod bramką Miedzi, ale golkiper zielono-niebiesko-czerwonych znów wyszedł z opresji obronną ręką. W 58 minucie ładnie do akcji ofensywnej włączył się Rafał Augustyniak, ale jego dwie próby dogrania z prawej strony zakończyły się jedynie rzutem rożnym. 

Mijała godzina gry, gdy bardzo niecelnie uderzył Sasa Balić. Po chwili piłkarz z Lubina otrzymał żółtą kartkę. W 62 minucie sprzed lewego narożnika pola karnego gości uderzał Henrik Ojamaa, ale Hładun obronił bez zarzutu. Chwilę później Wojciech Łobodziński dograł z prawej strony do Marquitosa, ten uderzył na bramkę, a golkiper przyjezdnych z trudem odbił futbolówkę na rzut rożny. Dwie minuty później po wrzutce z rogu piłkę w polu karnym przyjął Augustyniak, zwiódł obrońców i z kilku metrów strzelił wprost w bramkarza. 

Lubinianie odpowiedzieli strzałem z prawej strony, który nie mógł zaskoczyć Kanibołockiego. W 73 minucie o uderzenie zza pola karnego pokusił się Borja Fernandez, ale Hładun obronił. Trzy minuty później goście uderzali niecelnie. Ostatnie dziesięć minut plus czas doliczony należały do Miedzi. Podopieczni Dominika Nowaka nacierali. Najpierw brakowało wykończenia, za chwilę strzelał Ojamaa, ale został zablokowany, a gdy Tomislav Bożić huknął z dystansu, futbolówka poszybowała tuż nad poprzeczką.

W 86 minucie nad bramką uderzył Forsell, a za moment to goście stworzyli sobie znakomitą okazję. Filip Jagiełło strzelał z niespełna piętnastu metrów, ale świetnie obronił bramkarz Miedzi. Zielono-niebiesko-czerwoni swego dopięli już w 90 minucie. Ojamaa wbiegł z piłką w pole karne i zagrał do Forsella. Fin zwiódł obrońcę i po ręce Hładuna umieścił piłkę w siatce. Stadion oszalał z radości. 

Już w doliczonym czasie gry bliscy podwyższenia byli Ojamaa oraz Rafał Augustyniak, który w doskonałej okazji z kilku metrów posłał piłkę w kierunku Księżyca. Ostatecznie kibice Miedzi musieli zadowolić się dwubramkowym zwycięstwem, co i tak ogromnie uradowało całą Legnicę.

 

Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)

Bramki: Marquitos (22), Forsell (90)

Żółte kartki: Santana (45+1) - Janoszka (31), Balić (62)

Sędziował: Daniel Stefański

Widzów: 5 868

Miedź: Kanibołocki - Zieliński, Osyra, Bożić, Pikk - Augustyniak, Ojamaa, Santana (49. Fernandez), Marquitos (88. Purzycki), Piasecki (59. Łobodziński), Forsell; trener Dominik Nowak

Zagłębie: Hładun - Dziwniel, Guldan (46. Balić), Dąbrowski, Czerwiński - Tosik, Jagiełło, Pawłowski, Starzyński, Janoszka (46. Bohar) - Tuszyński (66. Mares); trener Mariusz Lewandowski

Ekstraklasa 2018/2019
Poz Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Piast Gliwice 37 21 9 7 57-33 72
2 Legia Warszawa 37 20 8 9 55-38 68
3 Lechia Gdańsk 37 19 10 8 54-38 67
4 Cracovia 37 17 6 14 45-43 57
5 Jagiellonia Białystok 37 16 9 12 55-52 57
6 KGHM Zagłębie Lubin 37 15 8 14 57-48 53
7 Pogoń Szczecin 37 14 10 13 57-54 52
8 Lech Poznań 37 15 7 15 49-48 52
 
9 Wisła Kraków 37 14 7 16 67-63 49
10 Korona Kielce 37 12 11 14 42-54 47
11 Górnik Zabrze 37 12 10 15 48-53 46
12 Śląsk Wrocław 37 12 8 17 49-45 44
13 Arka Gdynia 37 10 12 15 49-51 42
14 Wisła Płock 37 10 11 16 50-58 41
15 Miedź Legnica 37 10 10 17 40-65 40
16 Zagłębie Sosnowiec 37 7 8 22 49-80 29

Komentarze (1)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

sportfan
sportfan3 września 2018 o 10:16
Super Miedż, emocje do końca. Jawor widoczny na meczu - duża flaga na trybunie KK Miedzi. Oby tak dalej
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.