Inicjatorzy wyrażają nadzieję, że projekt znajdzie zrozumienie wśród wszystkich radnych i zostanie szybko uchwalony, aby można było w następnym roku przystąpić do jego praktycznego wdrażania.
- Pomysł w naszym samorządzie kiełkował już od paru lat. Osobiście z obecnym panem burmistrzem, będącym wówczas w opozycji, zgłaszaliśmy podobny projekt. Jestem bardzo zdziwiony, że przez parę lat nic się nie stało w tym temacie. Projekt budżetu obywatelskiego nie wszedł w życie i tak naprawdę trochę jest mi wstyd. Teraz jako Jaworski Obywatelski Ruch Samorządowy musimy zgłaszać to ponownie. Tym razem mamy jednak nadzieję, że wejdzie on w życie i za parę miesięcy będziemy mogli powiedzieć, tak jak robi to pan burmistrz, mamy to! Obyśmy to mieli - mówi Tomasz Gaździcki z Jaworskiego Obywatelskiego Ruchu Samorządowego.
Wprowadzenie budżetu obywatelskiego było jednym z wniosków radnego Grzegorza Olszewskiego do budżetu miasta na 2017 rok. Podobnie jak budowa basenu odkrytego w Parku Miejskim. W temacie basenu coś się ruszyło. Być może ruszy się również w sprawie budżetu obywatelskiego.
- Złożony projekt uchwały jest odzwierciedleniem potrzeb mieszkańców. Często się spotykam i rozmawiam z mieszkańcami. Oni najlepiej znają potrzeby poszczególnych części miasta. Podzielenie Jawora na obszary, w których będzie realizowany budżet obywatelski wydaje się być rzeczą bardzo potrzebną. Jest to wyjście do mieszkańca i wsłuchanie się w ich problemy. Mieszkańcy zostają w ten sposób uhonorowani, a zarazem mają wpływ na wydawanie pieniędzy, na co powinni mieć wpływ. Robienie czegoś wbrew potrzebom nie jest dobre. Mieszkaniec zawsze powinien mieć wpływ na to, co się dzieje w mieście. Uważam, że zaproponowany przez nas projekt uchwały powinien zostać zaakceptowany, bo to nie jest dla polityki, tylko dla wszystkich mieszkańców Jawora - dodaje Grzegorz Olszewski.
Jaworski Obywatelski Ruch Samorządowy proponuje, aby do bezpośredniej dyspozycji mieszkańców przeznaczyć milion złotych, co ma być kwotą adekwatną do wielkości całego – około 90-milionowego budżetu Gminy Jawor.
- Od wielu lat słyszymy od władz samorządowych: "ja to zrobiłem, ja wymyśliłem, ja byłem inicjatorem", a tak naprawdę to są nasze, wspólne pieniądze i mam nadzieję, że budżet obywatelski pozwoli w końcu upodmiotowić mieszkańców, żebyśmy mogli w końcu powiedzieć "my to zrobiliśmy, my wymyśliliśmy, my byliśmy inicjatorem. My jaworzanie" - kończy Tomasz Gaździcki.