Bera ma ponad 74% negatywnych opinii. Sam tylko lans nie wystarcza.

Czasami, to aż za dużo tej "energii", przydałby się jakiś trening. Nie obrażaj ludzi za to, że maja własne zdanie na temat wybranego i opłacanego z publicznych pieniędzy człowieka. Przed wyborami coś im obiecał, ludzie cierpliwie czekali 2,5 roku i teraz mają uzasadnione uwagi i opinie. Proponuję Ci "obiektywny" więcej obiektywizmu i tolerancji do poglądów innych.

Obecny burmistrz jest najlepszy na świecie i co teraz napiszesz?

a mam podobne zdanie jak "niestety" i z kimkolwiek nie zamienię słowa, to wszędzie słyszę podobne opinie

to niestety jesteś w mniejszości

mam podobne zdanie

tak, ma ale minus 73,79 % (czyli tyle ma nie poparcia) http://www.portalsamorzadowy.pl/ocen-radnych/osoba/emilian-bera,882.html

w PR-ze

mieszkańcy go zatrudnili, płacą olbrzymie pieniądze, za w sumie niskie kwalifikacje i doświadczenie, więc to nie szczucie, a normalne rozliczanie z oczekiwanych efektów pracy i złożonych przez niego obietnic wyborczych (rodzaj społecznego kontraktu)

nie zaglądaj innym do kieszeni bo to nieładnie

oczywiście, że dobrze

Jak na ogrodnika od skwerków i modela od fotek, to dosyć sporo :(

Alee się uśmiałam ha ha

Ciekawe na ile na koniec kadencji gmina będzie zadłużona? Niemalże 3-letni zastój inwestycyjny, pieniądze wydawane na imprezy, igrzyska, przyjęcia (na górze ośmiornicznki, na dole krewetki), promocję, a pod koniec kadencji nagle kilka bardzo drogich inwestycji, na które budżet nie stać, więc pewnie trzeba będzie zaciągnąć zobowiązania do spłaty przez kolejna kadencję?

to prawda, przed miastem olbrzymia inwestycja a stan finansów jak widać i słychać do końca nie znany i nie bardzo jest komu nad tym panować

Wodzirej oczywiście przed tą uroczystością zdążył nakręcić filmik ze sobą w roli głównej-jeden z tych w stylu tych "jak bardzo się cieszę"-i wpuścić w neta.

trzeba będzie ta wypowiedź opublikować, bo jeszcze zdarzają się tacy, którzy żyją tym napompowanym pijarem

i za te kompetencje został doceniony, ma pełne poparcie jaworzan, bo mu bardzo dużo zawdzięczają (strefa, Mercedes, objęcie dalszym programem wsparcia miast zagrożonych zapaścią) http://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/polska-jednak-w-ruinie-122-miastom-w-kraju-grozi-ekonomiczna-zapasc,artykuly,414385,1.html

Wpuścili go i jego świtę do tego namiotu, gdzie była uroczystość wmurowania kamienia węgielnego-matko kochana, jak on brylował na tych "salonach". Szkoda, ze nie zabrał ze sobą łopaty, bo by była jakaś pamiątka-do wmurowania tablicy nie został poproszony. A ta jego doradczyni, co ją wszędzie ze sobą zabiera, ubrała się jak do ślubu-cała na biało. Może to jakaś podwójna uroczystość? Koś wie?

Z burmistrza póki co to jest wodzirej (organizator imprez i igrzysk) i ogrodnik (obsadza kwiatkami co się da). Nawet Mercedes już się w tym zorientował i z burmistrzem rozmawia o imprezach (organizacji Dni Jawora, itp.) i zieleni (jeszcze więcej zieleni, bo jakiś wspólny park Polsko-Niemiecki ma powstać).

w końcu jakiś głos rozsądku

Brawo wreszcie trafne podsumowanie

a Ty uważasz, że za dopuszczanie do strat, niedbanie o dochody i niewykonywanie inwestycji należy nagradzać i aprobować?

żartowałem

to za jego rządów rząd PIS ruszył z budową S3, utworzył przy S3 strefę (odkupując grunty od ANR i prywatnych właścicieli) i wynegocjowała z poważnym inwestorem, że otworzy tu swoją fabrykę (udzielając mu poważnego wsparcia finansowego i jeszcze innej pomocy)

jesteś w błędzie

nie wysilaj się i tak ludzie zagłosują za obecnym burmistrzem

szkoda, ze ta elokwencja pani skarbnik nie pokrywa się z wynikami zewnętrznej kontroli

Mieszkańcy muszą patrzeć wybranej przez siebie władzy na ręce, zwłaszcza jeśli chodzi o gospodarne zarządzanie publicznym majątkiem. Dobrze, że są niezależne od władzy media, dzięki temu już nie jest łatwo "zamiatać pod dywan" pewnych rzeczy.

w dodatku w okresie ponownego przedawnienia należności i powstania strat dla gminy pani skarbnik "sprawowała" bezpośredni nadzór nad komórką windykacji i jak napisała RIO w wystąpieniu nie dość, że nie zapobieżono przedawnieniu i powstaniu strat, to nawet nie podjęto zabezpieczeń w postaci hipoteki-niedbalstwo w czystej postaci, zwłaszcza, na takim stanowisku i za taaakie wynagrodzenie, i jeszcze to jej "lajtowe" tłumaczenie...

Należności umorzone, przedawnione, nieściągalne to należności utracone, co ma swoje podstawowe reperkusje w fakcie niemożności uznania ich za aktywa (brak spełniania przesłanki kwalifikacyjnej, co do przyszłych korzyści ekonomicznych dla jednostki). W przypadku należności przedawnionych utrata ich  wartości następuje wobec upływu przewidzianego przepisami prawa czasu dochodzenia wierzytelności na drodze cywilnoprawnej. Nieprawidłowe (nierzetelne) zapisy w księgach rachunkowych tych należności ma swoje odzwierciedlenie w bilansie, rachunku zysków i strat i zestawieniu zmian w funduszu. Jeżeli w sprawozdaniach finansowych zawyżone są aktywa (o należności utracone), to nasuwa się pytanie, jaki jest rzeczywisty stan finansów gminy i czy faktycznie występuje nadwyżka albo w jakiej faktycznej wysokości.

A słuchałeś co powiedział radny Detyna? RIO w 2015r. stwierdziło poważne zaniedbania w zakresie gospodarki finansowej, skutkujące powstaniem strat dla gminy i wydało zalecenia. Po roku RIO przyjechało sprawdzić, czy jej zalecenia zostały zrealizowane i co? Ano nic-pomimo powzięcia przez burmistrza i skarbnika informacji o poważnym ryzyku wystąpienia kolejnych przedawnień i strat dla gminy i złożenia przez nich zapewnień na piśmie, ponownie doszło do wystąpienia tych samych zaniedbań-przedawnienia z dniem 01.01.2016r. kolejnych należności gminy i powstania kolejnych strat dla gminy, jak też ponownych nieprawidłowości w zakresie gospodarki finansowej i prowadzeniu rachunkowości jednostki (za które zgodnie art. 54 ust. 1 pkt 1 ustawy o finansach publicznych i art. 4 ust. 3 ustawy o rachunkowości odpowiada główny księgowy-skarbnik). Było to zatem w pełni świadome zaniedbanie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, które doprowadziło do powstania kolejnych strat dla gminy, pomimo złożonych pisemnych zapewnień do RIO. Jak wszystkim wiadomo (a zwłaszcza urzędnikom), zgodnie z art. 231 k.k. funkcjonariusz publiczny, który nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego popełnia tzw. przestępstwo urzędnicze. Niedopełnienie obowiązków polega na zaniechaniu ich wykonania albo na nienależytym, niedbałym ich wykonaniu. Stąd te kontrowersje nad udzieleniem absolutorium za takie "wykonanie" budżetu. Zwłaszcza że z wyjaśnień skarbnika można także wyciągnąć wniosek, że skoro RIO w prowadzonych przez nią księgach rachunkowych znalazła przedawnione należności (z 2004r.!), to i sprawozdania sporządzone w oparciu o te księgi mogą być obarczone wadą-w aktywach sprawozdań finansowych mogą być wykazane przedawnione, czy nieściągalne należności, co wpływa na nierzetelność tychże sprawozdań. Same wyjaśnienia skarbnika są dość niepokojące.

To ją zapytaj

Jeżeli pracownicy banku tak analizują dane finansowe, jak przewodnicząca Komisji Budżetu i Finansów gminne sprawozdania, to ja idę do tego banku po kredyt na dom. Skoro jest za takim lajtowym podejściem, żeby za straty i wyniki kontroli pokazujące wieloletnie poważne zaniedbania w prowadzeniu rachunkowości jednostki udzielać pozytywnej opinii, to kryteria muszą być baaaardzo łagodne.

Celne pytanie. Radna Krysia najmądrzej mówi jak milczy. Tacy radni EB Razem.

Dzień bez szczucia dzień stracony

chciałbym, aby radni nas informowali co dalej w związku z tym będzie się działo, bo burmistrz o wynikach kontroli RIO ani słowem nie wspomniał

mając wiedzę i świadomość wysokiego ryzyka przedawnienia należności gminnych (RIO o tym wcześniej ostrzegło) i nie podjąć adekwatnych działań zabezpieczających (wzmożenia windykacji, zabezpieczenia hipotecznego), to jest to ewidentne-świadome niedopełnienie obowiązków

czym innym jest zawyżanie dochodów poprzez nierealne ich ustalenie, a czym innym wykazywanie w aktywach nieściągalnych należności

czy powstanie nadwyżki w wyniku niewykonania zadań inwestycyjnych jest sukcesem?

prawdę powiedziawszy za takie "wykonanie" budżetu nie powinno być absolutorium, tylko zgłoszenie o niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego

obecny rząd z budżetu państwa dla naszego regionu, Jawora zrobił kawał dobrej roboty-milowy krok ku rozwojowi gospodarczemu, a co zrobił p.Bera z ponad 2,5-letniego budżetu gminy?

ech, zamiast gminnego managera mamy gminnego wodzireja, tylko imprezy i imprezy, a pieniądze z budżetu znikają i niewiele po nich zostanie trwałych śladów

Nawet podstrefa DSAG-S3 to nie jego zasługa-ustanowiła ją Radę Ministrów na wniosek ministra do spraw gospodarki w drodze rozporządzenia, po uzyskaniu opinii zarządu województwa. Rada gminy podjęła tylko uchwałę aprobującą, bo nawet tereny nie były jej własnością, tylko ANR i prywatnych właścicieli. A i to dzięki temu, że w końcu, po tylu latach, obecny rząd ruszył z budową S3, przy którym ta strefa miała powstać. Dzięki temu w końcu też zaczęliśmy być atrakcyjni dla inwestorów (bliska lokalizacja przy drodze szybkiego ruchu). Planowana była jeszcze przez Berą-za poprzednich burmistrzów, jak tylko powstał plan budowy S3, tylko ze względu na odkładaną od 2011 r. jej budowę wszystko stało w miejscu. Jak to dobrze znaleźć się we właściwym miejscu i we właściwym czasie.

wg mnie hasłami tej kadencji powinno być "bawmy się" i "zielono mi", z 2-letniego budżetu niewiele widać zmian w Jaworze-kładka na Jaworniku, BOK, toaleta na Pl.W., do której niepełnosprawny na wózku i matka z małym dzieckiem i wózkiem się nie dostanie, kilka chodniczków, kilka wiat przystankowych, parę skwerków, może coś przeoczyłem

Ileż pieniędzy przez te 2,5 roku poszło na zabawy i igrzyska, a ponoć gmina jest biedna. Jak w domu brakuje pieniędzy na podstawowe rzeczy, to wydaje się imprezy?

wyborcy są jak saper-mylą się tylko raz, tylko niektórzy zastanawiają się, czy po tym "niewypale" będzie jeszcze co zbierać

może inaczej będzie gadał, jak ktoś sprawdzi budżet pod kątem rzetelności i gospodarności

prawdę powiedziawszy za takie "wykonanie" budżetu nie powinno być absolutorium, tylko zgłoszenie o niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego

Dostał pozytywną opinię, bo do tej pory RIO sprawdzała tylko pod kątem legalności. Gdyby sprawdziła też pod kątem rzetelności i gospodarności, to opinia prawdopodobnie byłaby inna. Choć prawdę powiedziawszy nie ma się z czego cieszyć, bo skoro taaakie "kwiatki" znaleziono w księgach rachunkowych, to i prędzej, czy później zostanie to ocenione pod właściwym kątem-czy to przez RIO, czy przez NIK. To tylko kwestia czasu. Jest to ewidentne niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w zakresie gospodarki finansowej gminy, powodujące straty dla gminy i to nie PIS-owski rząd odpowiada za te zaniedbania.

jak burmistrz będzie "strzelał" publicznymi pieniędzmi, to i portal będzie miał czym "strzelać"