Spotkanie z burmistrzem Emilianem Berą odbyło się w Szkole Podstawowej nr 4 w Jaworze. W spotkaniu także uczestniczyli miejscy radni oraz Kordian Mazuryk – oficer prasowy KPP w Jaworze, który przybliżył mieszkańcom temat bezpieczeństwa oraz Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Na początku spotkania radny Wojciech Oślak przywitał wszystkich mieszkańców i pokrótce przedstawił wszystkie najważniejsze sprawy dla mieszkańców ul. Starojaworskiej, ul. Zachodniej i ul. Cukrowniczej.
- „Przedstawię w skrócie tematy, o które Państwo najczęściej mnie pytają. Zacznę od ważnego tematu jakim jest wybudowanie placu zabaw. Od razu mam pytanie do burmistrza. Czy istnieje taka możliwość, aby wybudować u nas plac zabaw? Jeżeli tak, to kiedy i gdzie? Po drugie, chciałbym się dowiedzieć czy powstanie u nas komunikacja miejska? Następnie, jest duże zainteresowanie wśród mieszkańców, jak będzie przebiegała przebudowa ul. Cukrowniczej? I czwarty temat, o którym muszę wspomnieć, to remont Szkoły Podstawowej nr 4” – wymieniał radny Wojciech Oślak.
Po przywitaniu radnego Oślaka głos zabrała mieszkanka tego rejonu.
– „Chciałabym powitać Pana radnego, bo w tej chwili widzę Pana po raz pierwszy. Mówi Pan, że bardzo często rozmawiał z burmistrzem o naszych problemach. Wydaje mi się, być może burmistrz potwierdzi, że najwięcej to my chodziliśmy do burmistrza. Nie był Pan w naszej okolicy i nie interesował się Pan nami” – mówiła uczestniczka spotkania.
- „Głównym zadaniem i celem naszego spotkania jest przedstawienie planów, które będą realizowane przez Gminę Jawor przy ul. Starojaworskiej, ul. Zachodniej i ul. Cukrowniczej, a także przekazanie informacji o tym co dotychczas się wydarzyło. Jeżeli chodzi o ten obszar miasta to wiele rzeczy już udało się zrobić. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, ponieważ byłem radnym tego okręgu” – zaznaczył burmistrz Emilian Bera.
Włodarz Jawora mówił m.in. o budowie drogi przy ul. Cukrowniczej, planowanej modernizacji gospodarki wodno-ściekowej, remoncie przejazdu kolejowego, a także modernizacji Szkoły Podstawowej nr 4. Ten ostatni punkt był jednym z głównych tematów rozmów w czasie spotkania.
- „Ta szkoła wyróżnia się od innych szkół tym, że jest ona swoistym centrum życia kulturalnego i edukacyjnego w Starym Jaworze. Ta szkoła będzie istniała dopóki dzieci udowodnią, że ten budynek jest potrzebny. Jeśli zabraknie dzieci, to na pewno będziemy starali się, aby ten obiekt pełnił funkcję centrum młodzieżowego, domu kultury. To jest moment, abyście powiedzieli czego oczekujecie jako mieszkańcy. Obiekt ten na pewno wymaga remontu. Stan elewacji każdy mógł zauważyć. Budynek jest w bardzo złym stanie technicznym i to nie robi najlepszego wrażenia – mówił burmistrz Jawora i przekazał dobrą informację dla mieszkańców.
Najprawdopodobniej wkrótce przeprowadzona zostanie termomodernizacja budynku szkoły.
- „Muszę powiedzieć, że jesteśmy już na etapie końcowym wysyłania wniosku unijnego do Urzędu Marszałkowskiego. Wszystko na to wskazuje, że uda nam się pozyskać pieniądze na termomodernizację, ale w odpowiedni sposób poinformuje Państwa, jak będzie podpisana przeze mnie umowa z marszałkiem. Na dzisiaj to już prawie pewne, ale poczekajmy na ostateczną decyzję. Liczymy na Państwa propozycję na temat dodatkowych funkcji i wykorzystania tego obiektu” – podkreślił burmistrz.
Kolejnym ważnym tematem była sprawa komunikacji miejskiej.
- „Cały czas Gmina Jawor podejmuje działania, jeżeli chodzi o utworzenie komunikacji miejskiej. Przystąpiliśmy do programu rządowego na rzecz zwiększenia elektromobilności, czyli wdrażania autobusów elektrycznych w takich gminach jak Jawor. Szukamy środków wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Organizujemy też komunikację niezależnie od środków zewnętrznych. Dwa tygodnie temu, jedna z pracownic Spółki Inwestycje ukończyła kurs na organizację transportu publicznego w gminie. Jest to osoba, bez której nie możemy w ogóle organizować transportu jako samorząd” – zaznaczył E. Bera.
Podczas spotkania rozdano ankiety mieszkańcom, w których mogli uwzględnić swoje propozycje np. dotyczące godzin kursowania autobusu.
- „Przygotowaliśmy ankiety i proszę o wypowiedź, przynajmniej jakie przedziały czasowe najbardziej by interesowały Państwa. Obecnie pracujemy nad uchwałą, która musi zostać przyjęta przez Radę Miasta na temat organizacji całego systemu komunikacyjnego w mieście – mówił burmistrz Jawora i podkreślił, że „komunikacja miejska mogła być szybciej, gdyby w Jaworze było kilka problemów mniej i trochę więcej środków”.
Przed spotkaniem jedna z mieszkanek wręczyła burmistrzowi jego ulotkę wyborczą.
- „Ja się w ogóle tego nie wstydzę. W kampanii wyborczej jasno powiedziałem, że komunikacja zostanie stworzona. Gdybym miał trochę papugować polityków z góry, ale jestem samorządowcem, to powiedziałbym, że kadencja jeszcze się nie skończyła” – mówił Bera.
Korzystając z ulotki burmistrz zacytował swoje postulaty przedwyborcze: „Uruchomienie strefy w Jaworze znacznie zwiększy atrakcyjność naszego miasta i zwielokrotni szansę na szybkie ściągnięcie inwestorów”.
- „Stary Jawor ma wiele szczęścia, że zostanie tutaj zlokalizowana bardzo nowoczesna fabryka Mercedesa” – mówił E. Bera.
Wypowiedź burmistrza przerwała uczestniczka spotkania, która przyniosła ulotkę:
- „Przepraszam, ale na mercedesie nie dojedziemy do lekarza do Jawora. My już czekamy trzy lata. Nasza cierpliwość się kończy. Dlatego dziś przyniosłam tę ulotkę. Specjalnie ją tyle czasu trzymałam”.
Mieszkańcy jednym głosem mówili, że trzy kursy autobusu na dobę to stanowczo za mało.
- „Nasz region został zapomniany. To nie jest Jawor. To jest dalej Stary Jawor, a nawet jeszcze bardziej stary niż był” – kontynuowała swoją wypowiedź uczestniczka spotkania.
Po chwili rozmów padła deklaracja:
- „Do jesieni ruszy już transport na pewno, bo będziemy już po przyjęciu uchwał. Bardzo proszę, żeby zgłaszać przedziały czasowe, w których godzinach najbardziej zależy Państwu, aby funkcjonował transport” – podkreślił burmistrz Emilian Bera.
Spotkanie trwało ponad godzinę. W stronę burmistrza padały również pytania odnośnie poprawy bezpieczeństwa oraz inwestycji i porządków drogowych.
Na zakończenie burmistrz podkreślił, że w razie jakichkolwiek pyta i wątpliwości można odwiedzić Ratusz i porozmawiać. Również radny Oślak zabrał głos:
- „Może faktycznie nie wszyscy wiedzą, gdzie mieszkam i nie wszyscy mnie znają. Adres i numer telefonu chętnie udostępnie. Zawsze jestem otwarty na kontakt i chętnie pomogę”.