Mimo, że kochliczanie w poprzednich meczach zazwyczaj nie zawieszali nisko poprzeczko jaworzanom to i tak nie potrafili na nich znaleźć recepty. W Święto Uchwalenia Konstytucji 3-go maja oba zespoły stoczą ze sobą kolejną walkę o ligowe punkty. Pojedynki Kuźni z Iskrą bardzo często należą do ciekawych widowisk i miejmy nadzieję, że nie inaczej będzie jutro na jednej z najlepszych muraw w całej legnickiej okręgówce, a Kuźnia Jawor podtrzyma swoją dobrą passę w bezpośrednich konfrontacjach.
Aktualnie dziesiąta Iskra Kochlice spędziła zimę w strefie spadkowej, ale po dobrze przepracowanej zimie, na wiosnę zaczęła częściej i solidniej punktować. Dzięki temu nie tylko wyszła "spod kreski", ale także ma nad nią osiem "oczek" zapasu. Kapitał kochliczan to w sumie 28 punktów. Co ciekawe podopieczni trenera Krzysztofa Ciuksy więcej punktów przywieźli z wyjazdów niż ugrali u siebie.
Iskra straciła w tym sezonie 42 bramki, co plasuje ją w tej statystyce w środku stawki. Znacznie mizerniej wypada jeśli chodzi o strzelone gole. Ma na swoim koncie 31 trafień, czyli tyle co czternasta Chojnowianka Chojnów i więcej tylko od Przyszłości Prusice. Bardzo dużym wzmocnieniem naszych przeciwników był powrót w przerwie zimowej Kacpra Kwiatkowskiego, który w rundzie wiosennej zdążył zapisać na swoje konto osiem "oczek" w punktacji kanadyjskiej (4 gole + 4 asysty). Najlepszym snajperem w talii Krzysztofa Ciuksy jest Eryk Klimczak z zaledwie pięcioma golami.
Iskra Kochlice na odpoczynek przed środowymi zawodami miała 24 godziny mniej niż Kuźnia Jawor. Wszystko dlatego, że kochliczanie grali z Gromem Gromadzyń-Wielowieś w niedzielę. Przypomnijmy, że Iskra zwyciężyła w Wielowsi 3:0 po bramkach Huzarewicza, Wierzbickiego i Żmudy. Warto odnotować, że Iskra w rundzie wiosennej wygrała u siebie tylko na jej inaugurację, kiedy to ograła Odrę Chobienia. Po części jest to trochę spowodowane tym, że do Kochlic przyjeżdżały kluby z górnej części tabeli, a mianowicie imienniczka z Księginic, Konfeks Legnica czy Górnik Złotoryja. O ile księginiczanie pewnie pokonali miejscowych 4:0, to złotoryjanom udało się to po wielkich trudach (2:0), a legniczanie zremisowali tam tylko bezbramkowo. Warto wspomnieć również o tym, że Iskra postawiła się nie tak dawno w Prochowicach miejscowej Prochowiczance (1:0).
Po remisie z Iskrą Księginice podium nieco oddaliło się od jaworzan. Aktualnie tracą do niego sześć "oczek" a do czwartej Prochowiczanki cztery. Zwycięstwo w środowe popołudnie pozwoli zmniejszyć lub utrzymać dystans do prochowiczan. Jednak to dopiero półmetek rundy, wiele spotkań przed nami i wszystko jest jeszcze możliwe.
W rundzie jesiennej Kuźnia Jawor pokonała Iskrę Kochlice 4:0. Powtórkę takiego wyniku większość kibiców Kuźni wzięłaby w ciemno, bo należy spodziewać się ciężkiego spotkania. Mecz 23.kolejki legnickiej Klasy okręgowej Iskra - Kuźnia w środę o godzinie 17:00 na stadionie w Kochlicach. Rozjemcą będzie Marcin Paszkiewicz z Delegatury Lubin, a na liniach będą mu sekundować Mateusz Chudy i Artur Tomaszewski. Zapraszamy!