Przestańcie w końcu z tym Mercedesem ... Ciągle słyszę tylko Mercedes i Mercedes ... no i co z tego ? Zatrudnią duża liczbę osób z Jawora owszem ale te osoby będą niewolnikami za najniższą krajową zatrudnionymi przez podfirmę albo dwie...

Polska to wyjątkowy kraj, tutaj prawo jest zmienne-to, co przez jedną ekipę jest zabierane, przez drugą jest przywracane i odwrotnie, prawo i uprawnienia nie są constans

W Polsce wszystko jest możliwe, nawet działanie prawa wstecz-zobacz chociażby jak często zmieniają się uprawnienia emerytalne. Muszę Cię zmartwić, jak przeglądnie się zmiany prawne, jakie w naszym kraju następują i do tego niespójne i zmienne linie orzecznicze, do prawdę powiedziawszy zasada ex tunc (nie działania prawa wstecz) nie ma zastosowanie wyłącznie do sprawa karnych. Sam TK ma z tym problem. https://nawokandzie.ms.gov.pl/numer-17/dobre-praktyki-17/niekonstytucyjnosc-przepisu-skutek-ex-nunc-skutek-ex-tunc.html

Limit kadencyjności nie działa wstecz tak samo jak prawo ustawy nie działają do tyłu tak że p.Urbański ma otwartą drogę i czystą kartę kadencyjności ....pozdrawiam

W całej Polsce i na świecie ta piosenka o jaworowych ludziach kojarzy się z Jaworem, a ten hymn, który wymyślono, to wg mnie jakaś porażka, totalna beznadzieja-smutny, wręcz przygnebiający, bez energii, niczym nie kojarzy z Jaworem

Ogłosić konkurs na melodię kuranta - zapewne odezwą sie też jaworzanie zza granicy

gdzie jest konserwator zabytków

obecny hejnał jest beznadziejny-kojarzy mi się z pogrzebem albo stypą, lepiej, żeby nie odbrzmiewał

To jaworski burmistrz pozatrudniał osoby z powiatu świdnickiego, w tym powiązane z tym stowarzyszeniem (politycznie-w różnej formie angażowały się w wybory z ramienia tego stowarzyszenia, rodzinnie), po czym po interwencjach radnego Detyny o zwiększeniu zatrudnienia pozwalniał jaworzan, a te osoby poprzez stowarzyszenie wytykają świdnickiemu włodarzowi, to co sami robią w Jaworze?!

A dosłownie patrząc na nagranie to po lewej ręce czyli pani blond i parę innych osób.

Lewusy siedzą po lewej czyli lewica sld

Lepsze? Tak jak byś powiedział: Dobry człowiek, bo "tylko" zgwałcił, a mógł zabić. PO i SLD wprowadzają złe standardy.

A może dlatego wygrała bo była najlepsza, a nie dlatego że jest żoną radnego? Żartuje, oni są bezczelni...

INFORMACJA O WYNIKACH NABORU na wolne stanowisko urzędnicze: Kasjer w Wydziale Podatkowy i Windykacji Należności Informujemy, że w wyniku zakończenia procedury naboru na w/w stanowisko została wybrana Pani Iwona Pawlinow zamieszkała w Jaworze Uzasadnienie dokonanego wyboru: Po dokonaniu selekcji aplikacji zgodnie z Zarządzeniem Nr 185/09 Burmistrza Miasta Jawora z dnia 18 września 2009 r. w sprawie „Regulaminu naboru kandydatów na wolne stanowiska urzędnicze w Urzędzie Miejskim w Jaworze oraz kierowników gminnych jednostek organizacyjnych” i po zastosowaniu techniki naboru opierającej się na rozmowie kwalifikacyjnej wybrano kandydatkę, która zdaniem Komisji Rekrutacyjnej posiada doświadczenie zawodowe oraz wiedzę gwarantujące prawidłowe wykonywanie powierzonych zadań. B U R M IS T R Z Emilian Bera

dachy komórek w podwórzu od ul Barbary, a Rynkiem też.

A to tylko proste pytania trzeba zadawać? Jak się czujesz? Wyspałeś się? To jest polityka a nie przedszkole. "Wiem ale nie powiem." Jak ktoś nie ma nic do ukrycia, jest pewny siebie i tego co robi, to nie obawia się trudnych pytań.

"Sędziowie nigdy nie będą iść na otwarty konflikt z politykami, ponieważ nie umieją tego robić. Są apolityczni. Ale powinni mówić to, co myślą na temat prawa, praworządności, konstytucji i kształtu wymiaru sprawiedliwości. Nie mogą się obawiać reakcji władzy. Problem w tym, że sędziowie nie przywykli do takich ataków, jakie dziś prowadzi na nich władza i nie nauczyli się chronić siebie. Boją się." http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-malgorzata-gersdorf-nie-schowam-sie-ze-strachu-przed-pis-wywiad/tsqsn1b I CO TU SIĘ DZIWIĆ PRACOWNIKOM, ŻE BOJĄ SIĘ MÓWIĆ CO MYŚLĄ, PRAWDĘ, JAK ZA TAKĄ "ODWAGĘ" MOŻNA STRACIĆ PRACĘ.

a jak jest teraz-co takiego się zadział, zaistnieć, że ludzie "porezygnowali" ze stanowisk? Czy to była ich swobodna decyzja, czy też wystąpiła jakaś presja, zastraszanie, itp.? Radny Detyna interesował się prowadzoną przez obecnego burmistrza polityką kadrową-zbierał informacje na temat zwolnień, zatrudnień, itp. Co ustalił, coś się zadziało?

Jeden jaworski burmistrz już poleciał

to był skandal-żeby ludzie na publicznych stanowiskach tak się zachowywali...

niechlubnej historii

była wywierana silna presja i zastraszanie

Radny Detyna interesował się prowadzoną przez tego burmistrza polityką kadrową-zbierał informacje na temat zwolnień, zatrudnień, itp. Co ustalił i co się dalej zadziało?

Gdyby to dotyczyło 1 osoby, to nie budziłoby takiej reakcji, ale sprawa dotyczy większej liczby osób.

Radny Detyna interesował się prowadzoną przez burmistrza polityką kadrową-zbierał informacje na temat zwolnień, zatrudnień, itp. Co ustalił, coś się dalej zadziało?

Jeżeli tak jest, to im pomóż, a nie jeszcze "dokładaj do pieca". Jak ktoś jest zastraszony, to przeważnie skutecznie i sam nie potrafi sobie pomóc.

a co to panie radne mają prowadzić postępowanie?

Ta rada dotyczy wszystkich , bez wyjątku !!

i to w trybie dyscyplinarnym-za nie przestrzeganie czasu pracy ustalonego w zakładzie (art. 100 § 2 k.p.). Ale nie jest równym traktowaniem w zatrudnieniu, gdy wymaga się przestrzegania organizacji pracy i dyscypliny pracy tylko od jednych ("nie swoich"), a od innych ("swoich" pupilków, konfidentów, itp.) już tego się nie egzekwuje i jeszcze się im pobłaża

Nie wiem czy wiesz ale notoryczne spóźnianie się do pracy nawet pięć minut jest uzasadnioną podstawą do zwolnienia.

a może Gregory jest jeszcze lepszy, bo wywala z pracy za nic dokładając delikwentowi swoje zaniedbania i nieudolność dla jakiejś prywatnej zemsty?

Bo może czeka aż radny z rynku, który się spóźnia na wszystkie komisje, raczy łaskawie dotrzeć na posiedzenie rady...

a zasada legalizmu (praworządności) zawarta w art. 7 Konstytucji mówi, że organy władzy publicznej mogą działać wyłącznie na podstawie i w granicach prawa

chyba żartujesz , że sekretarz protokołuje spotkania burmistrza .Od protokołania jest pracownik ,który ma w zakresie obowiązków protokołowanie, a nie sekretarz który bierze kupe wynagrodzenia.A jak sekretarz chce protokołować to trzeba przenieść sekretarza na stanowisko zwykłego pracownika z wynagrodzeniem 1500 zł , a wybrać innego sekretarza takiego co będzie robił to co ma robić sekretarz i wtedy zamieści w Bipie statut na czas .

może dokumentacja z naboru "utknęła" w czyimś biurku i nabiera mocy, bo wątpliwe jest, aby komisja tak długo obradowała-od 10 lutego?

czemu tak długo nie ma w BIP wyników naboru?

http://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/3610,Zatrzymani-wojt-sekretarz-i-kontroler-NIK.html

zaczekajmy na wynik tego naboru

czy komisja jest bezstronna (czy nie występują żadne powiązania rodzinne, polityczne, itp.)?

http://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/3610,Zatrzymani-wojt-sekretarz-i-kontroler-NIK.html

czy kasjerka, którą zwolniono i na której miejsce jest nabór przyuczała Iwonę Pawlinow na stanowisku kasjera w ratuszu?

po co na stanowisku kasjera dodano dodatkowe kryterium "mile widziane doświadczenie w pracy w jst"? na stanowisku kasowym to kryterium nie ma znaczenia, ale może faworyzować osoby, które pracowały na kasie w jst-jak np. Iwona Pawlinow zastępując kasjerkę w Ratuszu

i czy wygrywają je kandydaci posiadający najlepsze kwalifikacje?

czy nabory są spersonalizowane?

nowi informatycy rozpoczęli pracę w Ratuszu, wdrażali się w zadania i przedstawiali się pracownikom jako nowi informatycy zanim jeszcze ogłoszone zostały nabory na ich stanowiska (które wygrali)

Sekretarz zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych wykonuje w imieniu burmistrza zadania, w szczególności z zakresu zapewnienia właściwej organizacji pracy urzędu oraz realizowania polityki zarządzania zasobami ludzkimi. Czy wśród wymagań kwalifikacyjnych na stanowisko sekretarza znalazły się niezbędne wymagania do wykonywania tych zadań? Czy wśród wymagań kwalifikacyjnych nie znalazły się wymagania, które na stanowisku sekretarza nie są istotne (są zbędne) dla prawidłowego wykonywania zadań nałożonych przez ustawodawcę, ale wpisują się w kwalifikacje konkretnego kandydata? To wszystko podlega weryfikacji przez odpowiednie podmioty. Kryteria w naborze dla sekretarza były zawarte w ogłoszeniu. W pkt 2. Wymagania dodatkowe w naborze na sekretarza gminy zawarto: 1) studia podyplomowe z zakresu: zarządzania zasobami ludzkimi, komunikacji społecznej – PR, kontroli zarządczej, prawa administracyjnego lub samorządowego. Dlaczego te wymagania są ograniczone tylko do studiów podyplomowych (nie są dopuszczone studia pierwszego lub drugiego stopnia)? Czy kandydat posiadał kwalifikacje do wykonywania zadań określonych przez ustawodawcę-tj. z zakresu organizacji i zarządzania oraz zarządzania zasobami ludzkimi? Dlaczego wśród wymagań na stanowisko sekretarza pojawiły się wymagania w zakresie komunikacji społecznej – PR i to w dodatku w formie studiów podyplomowych? Czy nie wpisują się one w kwalifikacje konkretnego kandydata? Dodatkowo, jak czyta się takie informacje, to nasuwa się wiele pytań i wątpliwości: "Monika Żmijewska jest absolwentką Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Skończyła także kierunek dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Wrocławskim. - Jest w moim odczuciu osobą kompetentną do sprawowania bardzo ważnej dla miasta funkcji - skomentował ten wybór lokalny polityk lewicy .- Do tej pory jako doradczyni burmistrza skupiała się na wizerunku pijarowskim włodarza miasta." http://e-legnickie.pl/wiadomosci-z-regionu/jawor/2894-urzad-miasta-ma-nowego-sekretarza) Zważywszy na to, że burmistrz wcześniej zatrudnił (bez naboru) Monikę Żmijewską na stanowisku swojego bliskiego doradcy, który jak pisze skupiał się na wizerunku pijarowskim włodarza miasta, i mając na uwadze to, że burmistrz kandydował z komitetu EB Razem, to nasuwają się pytania: 1. Kogo burmistrz powołał w skład komisji, aby rzetelnie i bezstronnie zweryfikować czy kandydat posiadał w dniu naboru kwalifikacje do wykonywania zadań określonych przez ustawodawcę-jakie osoby, jakie posiadały kwalifikacje i czy były one wystarczające, aby zweryfikować kwalifikacje kandydata na stanowisko sekretarza? 2. Czy między członkami komisji a burmistrzem lub kandydatem nie wystąpiły jakiekolwiek pozasłużbowe zależności (rodzinne, polityczne, itp.), tj. czy komisja była neutralna? Czy powołanie komisji i postępowanie było zgodne z regulaminem konkursowym? Sekretarz wg ustawodawcy ma być neutralny politycznie, gdyż ma być gwarantem ciągłości funkcjonowania administracji w okresach kadencyjności organu wykonawczego. Reprezentowanie gminy na zewnątrz należy do kompetencji wójta, burmistrza, który powołuje swojego zastępcę (podobnie jak od reprezentacji rady jest jej przewodniczący, który ma swojego zastępcę). Komunikacja społeczna – PR to raczej wymóg, który byłby adekwatny ewentualnie dla komórki, w której zadaniach jest promocja gminy albo dla rzecznika prasowego.

Z pewnością nie będą kłamać, bo za składanie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna-"Świadkowi który nie mówi prawdy bądź ją zataja, mimo złożenia przysięgi i pouczenia o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech." http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/swiadek/274922,Skutki-skladania-falszywych-zeznan.html

Napewno ludzie to widza i wiedzą i nie będą kłamac w razie przesłuchania..................przez odpowiednie służby.........................

Czy Iwona Pawlinow (żona radnego), która wcześniej zastępowała (bez naboru) jedną z 2 kasjerek, a gdy ta wróciła do pracy i zastępstwo z mocy prawa wygasło, a w trybie natychmiastowym zwolniono drugą kasjerkę po której prawdopodobnie "wypełnia" vacat do czasu rozstrzygnięcia naboru, wygra nabór na kasjera w Ratuszu? Drugi etap naboru (rozmowy kwalifikacyjne) zgodnie z ogłoszeniem miał się odbyć 10.02.2017r., czyli 5 dni temu. Było 5 kandydatów, w tym 3 z Jawora.

http://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/3610,Zatrzymani-wojt-sekretarz-i-kontroler-NIK.html

czyli ten nabór na kasjera to fikcja? poprzednie też? a to zgodne z prawem? a gdzie można się odwołac od wyników konkursu? do sądu? czy prokuratury?

Do dzisiaj nie opublikowali an BIP-ie wyników. Tak działa ten BIP i urząd...

A że tak zapytam, a żona radnego Pawlinowa wygrała ten nabór na kasjera w Ratuszu? Drugi etap naboru (rozmowy kwalifikacyjne) miał odbyć się 10 lutego, czyli 5 dni temu.

moim zdaniem do rady nie powinna kandydować p.Bobowska, Kaczkowska, Madej, Pawlinow, a p.Wojda-Elbrah, po wybraniu jej radną, powinna mieć zakaz zatrudnienia w podległych gminie jednostkach organizacyjnych przez cały okres trwania kadencji

uszy po sobie a potem żal do całego świata

Dokładnie też tak uważam. Wyborcy tych Pań muszą być bardzo rozczarowani zarówno małą aktywnością jak i głosowaniami po myśli burmistrza.

to Tomasz Panasiuk nie wystarczy-przecież to taki multifachowiec...potrzebuje specjalistów?!

To akurat można logicznie wytłumaczyć. Najpierw chcieli referenta, gdyż to najniższy stopniem urzędnik, któremu można zapłacić najniższe wynagrodzenie. Skoro chętnych nie było, pewnie postanowiono podnieść pułap wynagrodzenia i zatrudnić na wyższe stopniem stanowisko.

To nie wiedzą, jakie mają wolne stanowisko urzędnicze? Powtórka naboru, tylko już nie na stanowisko referenta, a tym razem na podinspektora. http://www.jawor.bip.net.pl/?c=778

żona nie jest radnym, a ten zakaz dotyczy radnego

"Nie może on nawiązać stosunku pracy w urzędzie, w którym uzyskał mandat. Radni nie mogą podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu." - Żony to nie dotyczy?

to za co mają płaconą dietę , jak się podpisze i pójdzie to nie powinien mieć zapłacone za taką komisję . I to się nazywa uczciwość radnego??/??/ Ciekawe co wtedy robią przewodniczący Komisji .A jak się nie mylę to przewodniczącymi komisji są radni z PO i SLD ,