Do zmiany warty doszło w Prochowiczance Prochowice, z której odszedł Zbigniew Antosiewicz. O jego rychłym rozstaniu z prochowicką "Gieksą" spekulowano jeszcze w trakcie rundy jesiennej, lecz stało się to faktem dopiero po piętnastej kolejce. Jego następcą będzie Jarosław Pedryc, który po dymisji z funkcji szkoleniowca trzecioligowego KS-u Polkowice był smakowitym kąskiem na rynku trenerskim.
Dla Jarosława Pedryca to powrót do Prochowic po ponad dwóch latach przerwy. Ostatnio prowadził Prochowiczankę w sezonie 2013/2014 w III lidze dolnośląsko-lubuskiej,a następnie przeszedł do polkowickiego klubu. Wcześniej pracował także między innymi w Polonii Stali Świdnica (wówczas w Polonii/Sparcie) czy Miedzi II Legnica. Odnotujmy, że Jarosław Pedryc był także łączony z Orkanem Szczedrzykowice wobec kłopotów zdrowotnych obecnego trenera Eugeniusza Oleśkiewicza, który od rundy wiosennej wróci na ławkę czwartoligowca.
Kolejna roszada na posadzie szkoleniowca w legnickiej okręgówce i przy okazji kolejny "come back" nastąpi w Rodle Granowice. Ostatni zespół w tabeli przestanie prowadzić Robert Gajewski, a jego następcą zostanie znany już w gminie Wądroże Wielkie Piotr Szukalski. Prowadził on już granowiczan w latach 2011-2015, bezskutecznie pukając do bram okręgówki. Teraz, gdy jego "nowi-starzy" podopieczni są już na tym szczeblu stoi przed nie lada wyzwaniem w postaci uniknięcia degradacji. Przypomnijmy, że Rodłu udało się zgromadzić siedem punktów, a na domiar złego dwukrotnie było karane walkowerami. Jeden z nich kosztował ich utratą kompletu punktów zdobytych na boisku.
Nowego szkoleniowca najprawdopodobniej powinniśmy ujrzeć także na ławce trenerskiej Czarnych Rokitki, z którymi w trakcie rundy pożegnał się Zbigniew Grzybowski. Do końca pierwszej części zmagań zdobywców dolnośląskiego Pucharu Polski z 2013 roku prowadził tymczasowy trener. Wśród kandydatów, którzy mieliby poprowadzić Czarnych w rundzie rewanżowej wymieniany był między innymi Daniel Dudkiewicz, ale pozostanie on asystentem w Orkanie.