Sobota, 20.04.2024 497

 

Pliki cookies 10:28
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Klasa O: Odczarować obiekt w Prochowicach

W październiku 2009 roku Kuźnia Jawor po raz ostatni wygrała z Prochowiczanką Prochowice na jej stadionie.

Wówczas podopieczni trenera Mariusza Krupczaka w ramach rozgrywek IV ligi dolnośląskiej pokonali gospodarzy 1:0 po trafieniu Daniela Ziomka. Od tamtej pory jaworzanie z Prochowic wracają notorycznie na tarczy, bez względu na to czy to oficjalne rozgrywki czy towarzyskie. Wyjątkiem jest sezon 2013/2014, kiedy to MRKS w Pucharze Polski ograł tam rezerwy Prochowiczanki. Czy jutro piłkarzom z grodu Świętego Marcina uda się odczarować prochowicki obiekt w starciu z pierwszym zespołem?

Wizyta w prochowickim grodzie w kampanii 2010/2011 była tym boleśniejsza (porażka 4:1), że wtedy został przypieczętowany spadek Kuźni do Klasy Okręgowej. Na kolejną potyczkę tych klubów trzeba było czekać do minionego sezonu. Jesienią w Prochowicach team pod batutą Władysława Morocha przegrał 5:2, ale wiosną wziął sowity rewanż zwyciężając przy Parkowej 8 5:1, a hattrickiem popisał się Marcin Bagiński. Ostatni rozdział jaworsko-prochowickich konfrontacji to wrzesień bieżącego roku i III runda Pucharu Polski OZPN Legnica, w której Prochowiczanka pokonała Kuźnię 3:0. Oczywiście historia meczów między tymi ekipami jest znacznie bogatsza, a swój początek miała jeszcze w XX wieku.

Prochowiczanka jest aktualnie na szóstym miejscu z dorobkiem trzynastu "oczek" i jeśli będący na jedenastej lokacie jaworzanie jutro wygrają to mogą zrównać się z nią ilością punktów, a tym samym wyprzedzić ją w tabeli. Na dotychczasowy dorobek naszych najbliższych rywali złożyły się cztery zwycięstwa i jeden remis. 

Drużyna Zbigniewa Antosiewicza zainkasowała na starcie cztery punkty, następnie przez trzy kolejki nie powiększała stanu konta, aby w kolejnych trzech spotkaniach zgarniać pełną pulę. W miniony weekend Prochowiczanka czwarty raz musiała w tej kampanii uznać wyższość oponenta (przegrana z Odrą Ścinawa 3:1). Co ciekawe z powodu remontu pomieszczeń klubowych na stadionie w Prochowicach dla miejscowej "Gieksy" będzie to dopiero drugi ligowy pojedynek w bieżących rozgrywkach przed własną publicznością.

Jak wieść ligowa niesie po tym meczu, w przypadku porażki, pracę w Prochowiczance może stracić Zbigniew Antosiewicz, a jego następcą miałby zostać Jarosław Pedryc. Jednak to są wewnętrzne sprawy prochowiczan, a jaworzanie muszą się skupić na sobie i na tym co mogą zrobić, aby cieszyć się z wygranej w sobotnie popołudnie. Team trenera Marcina Dudka ma za sobą dwa bardzo występy z Iskrą Kochlice (4:0) oraz Gromem Gromadzyń-Wielowieś (3:3) i z pewnością wszyscy chcielibyśmy, aby one były kontynuowane, a to z kolei znalazłoby odzwierciedlenie w coraz lepszej pozycji w tabeli.

Początek spotkania 10.kolejki legnickiej Klasy Okręgowej pomiędzy Prochowiczanką i Kuźnią w sobotę o godzinie 16:00 na stadionie w Prochowicach. Zawody poprowadzi Marcin Nawracaj z Delegatury Lubin.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.