Czwartek, 25.04.2024 527

 

Pliki cookies 19:42
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Klasa O: Górnik zapunktował w Jaworze

To nie było udane majowe popołudnie dla piłkarzy jaworskiej Kuźni. Podopieczni Władysława Morocha przed własną publicznością musieli uznać wyższość Górnika Złotoryja.

Obie drużyny stworzyły wyrównane widowisko, a najsprawiedliwszym rozstrzygnięciem byłby remis, który z pewnością nie skrzywdziłby nikogo.

Pierwszy kwadrans nie przyniósł groźnych sytuacji podbramkowych. Dopiero w siedemnastej minucie zrobiło się po raz pierwszy gorąco, kiedy to po efektownym uderzeniu Patryka Borka bramkarz Górnika z trudem uratował swój zespół przed utratą bramki. Riposta ze strony gości przyszła chwilę później. Napastnik otrzymał prostopadłe podanie z głębi pola, minął wychodzącego Dawida Kroczaka i miał już praktycznie przed sobą pustą bramkę, lecz Kamil Dunaj bardzo ryzykowną interwencją przerwał tą akcję. W 24 minucie fanom złotoryjan znów zabiło szybciej serce. W zamieszaniu podbramkowym po centrze  zrzutu wolnego bliski szczęścia był Kamil Janoś.

W 31 minucie Górnik objął prowadzenie po składnej akcji. Zagranie z lewego skrzydła przed bramkę zostało wykończone mocnym uderzeniem z pięciu metrów. Kilkadziesiąt sekund później znów było niebezpiecznie w polu karnym Kuźni, lecz strzał rywala obronił Dawid Kroczak. Wynik aż do przerwy nie uległ już zmianie.

Od początku drugich 45 minut Kuźnia ruszyła do ataków, zyskując optyczną przewagę. W 55 minucie miałą miejsce jedna z najlepszych okazji. Po dośrodkowaniu Patryka Borka stoper Górnik o mały włos nie pokonał własnego golkipera. Miejscowym z gry nie udało się doprowadzić do wyrównania. Potrzebny do tego był stały fragment gry, a konkretnie rzut wolny. Po wrzutce Marcina Bagińskiego futbolówkę głową do siatki wpakował Kacper Grabarczyk, dla którego był to drugi gol dla MRKS-u. Co ciekawego swojego premierowego strzelił równo rok temu - także 3 maja.

W 70 minucie Górnik był o włos od zdobycia drugiej bramki, ale refleksem wykazał się Dawid Kroczak. Jednak z punktu widzenia złotoryjan co się odwlecze to nie uciecze. W 80 minucie po strzale z dwudziestu metrów piłka zaliczyła rykoszet od Kamila Dunaja, myląc Dawida Kroczaka i było 1:2. Kuźnia walczyła o uratowanie choćby punktu, ale bez efektu. W doliczonym czasie gry przyjezdni przypieczętowali swoje zwycięstwo trafieniem numer trzy.

3 maja (wtorek), godz. 17:00 - Jawor (Stadion Miejski)
Kuźnia Jawor - Górnik Złotoryja 1:3 (0:1)
Bramki: Grabarczyk 64' - ? 31', 82', 90'+2'
Kuźnia: Dawid Kroczak - Przemysław Wiśniewski, Kamil Dunaj, Kacper Grabarczyk, Michał Mężyk, Damian Dulęba, Wojciech Smyk (Bartłomiej Gwiździał 66'), Kamil Janoś, Dawid Duda, Marcin  Bagiński, Patryk Borek (Łukasz Duda 72')
Sędziował: Marcin Frączek (Delegatura Lubin)
Widzów: 150

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.