PODSUMOWANIE VII KOLEJKI JHL

PAS-KUL – DOM-MIK  (2:1) 6:3

Nie tak wyobrażali sobie zapewne rozwój wypadków w tym meczu zawodnicy PAS-KUL. Owszem szybko wyszli na prowadzenie ale było ono jedynie jednobramkowe i utrzymywało się dość długo. PAS-KUL w dniu dzisiejszym to nie był ten zespół, który z takim zacięciem występował w poprzednich meczach. Być może zlekceważyli rywala. Gdyby ponownie nie Paweł Kula to tym razem DOM-MIK cieszyłby się z pierwszej pełnej puli w JLH, z racji tego, że stworzyli sobie dość stuprocentowych sytuacji, aby nawet wygrać do spotkanie.

Bramki dla PAS-KUL: Kamil  Kowalczyk, 2 Bartosz Bober, Krzysztof Radomski, Marcin Grzywa, Wojciech Szyba

Bramki dla DOM-MIK: 2 Tomasz Łokaj, Krzysztof Jasik

PAS-KUL: Paweł Kula, Marcin Bober, Bartosz Bober, Adrian Andryszczak, Krzysztof Radomski, Dariusz Papiernik, Wojciech Szyba, Marcin Grzywa, Marcin Woźniak, Kamil Kowalczyk, Jakub Święś

DOM-MIK: Tomasz Tamioła, Wojciech Kaśczyszyn, Tomasz Łokaj, Adam Nadolski, Kamil Gwanera, Krzysztof Jasik

Faule: 2:2

Kartki żółte:

Kartki czerwone:

PCKZiU – Oni Kręcą (0:0) 3:2

Temu spotkaniu należy się dłuższa relacja bowiem to było to co "tygrysy" lubią najbardziej. Emocji nie brakowało do ostatniej sekundy tego spotkania. Oni Kręcą zagrali tak jak musieli zagrać czyli zmobilizowani, skoncentrowani i zaangażowani. Drużynie PCKZiU rzadko się zdarza rywal, który tak wysoko zawiesza poprzeczkę i momentami sprawiali wrażenie drużyny bezradnej. Pachniało chyba pierwszym w historii JLH wynikiem zakończonym bezbramkowo. W końcu jednak szach powiedział Damian Danaj trafiając w drugiej odsłonie na 0:1. Od tego momentu zawodnicy Oni Kręcą jeszcze uważniej się bronili a Bagiński i jego koledzy walili głową w mur. Na 5 minut przed końcem doszło jednak do zdarzenia, które było kluczowe dla końcowego wyniku. Borek przechwycił podanie Diduszko do bramkarza i został powalony przez tego drugiego. Czerwona kartka dla Ulanickiego i gra w osłabieniu spowodowały, że mur runął. Przed końcem 2-minutowej kary Bagiński pada w polu karnym po czym sędzia odgwizduje karnego ale zarazem uznaje strzeloną po gwizdku po dobitce bramkę bramkę. Do akcji musiał wkroczyć rozgrzewający sie do kolejnego spotkania sędzia Mateusz Witkowski, ratując będącego w tarapatach swojego kolegę po fachu Bronisława Czepiela gdyż protestom nie było końca. Zmiana decyzji z bramki na rzut karny była słuszna. Starszy z braci Borek zamienił karnego na gola a za chwilę Bagiński daje prowadzenie 2:1. Wydaje się, że jest po meczu ale równie szybko Damian Danaj "z dużego palca" wyrównuje. Oni Kręcą rzucili się do ataku stawiając wszystko na jedną kartę. Nadziali się jednak na perfekcyjną kontrę i nie zdołali już zdobyć do ostatnich sekund choćby wyrównującej bramki.

Bramki dla PCKZiU: 2 Emilian Borek, Marcin Bagiński

Bramki dla Oni Kręcą: 2 Damian Danaj,

PCKZiU: Patryk Borek, Emilian Borek, Marcin Bagiński, Sylwester Dworakowski, Dawid Duda, Kacper Grabarczyk, Kamil Dunaj, Przemysław Wiśniewski, Marcin Rakszewski, Krystian Pietruszka

Oni Kręcą: Daniel Ulanicki, Tomasz Diduszko, Damian Danaj, Mateusz Bober, Dawid Ziembicki, Kamil Orda, Daniel Ziomek, Kamil Kurzalewski

Faule: 6:6

Kartki żółte:

Kartki czerwone:  Daniel Ulanicki

BHP-ART – Gwizdek Legnica (0:1) 0:1

Jak rażony piorunem po wcześniejszym meczu sędzia Bronisław Czepiel nie potrafił otrząsnąć się w kolejnym meczu czym doprowadzał do furii swoich kolegów po fachu, ale nie tylko ich, nie zauważając kilku ewidentnych faulów ekipy BHP-ART. Dobrze, że nie wpłynęło to na końcowy rezultat. Zwycięstwo sędziom nie przyszło łatwo. Oba zespoły stoczyły zacięty bój. BHP-owcy niestety strzelali "Panu Bogu w okno". Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał ... bramkarz  Ireneusz Rzepka strzelając w słupek bramki strzeżonej przez Mateusza Witkowskiego. Bramkę na wagę  punktów zdobył popularny "Pączek". Warto odnotowac, że sędziowie wystąpili bez conajmniej dwóch swoich podstawowych zawodników w tym superstrzelca Jarosława Łuniewskiego a i tak poradzili sobie w tym meczu.

Bramki dla BHP-ART:

Bramki dla Gwizdek Legnica:  Paweł Pęczkowski

BHP-ART: Grzegorz Głąb, Marcin Gołębiewicz, Tomasz Horodecki, Maciej Mertins, Roman Horodecki, Daniel Główka, Ireneusz Rzepka, Marcin Karliński

Gwizdek Legnica: Mateusz Witkowski, Łukasz Woźny, Przemysław Antosiak, Rafał Bardziński, Mariusz Michalik, Bartłomiej Oniszczuk, Tomasz Jasiński, Paweł Pęczkowski

Faule: 3:3

Kartki żółte: Łukasz Woźny, Tomasz Horodecki

Kartki czerwone:

THE BOYS- GRUPA 2008 (4:3) 8:5

Tak jak zapowiadaliśmy było to bardzo wyrównane spotkanie. Długo toczyło się gol za gol. W ostateczności jednak to zespół "Chłłopców" zszedł z boiska z trzema punktami. The Boys wyciągnęli wnioski ze swojej ostatniej porażki i dziś był to zupełnie inny zespół. Poza tym świetnie naregulowany celownik przywiózł dziś Mariusz Słota i żal, ze nie możemy go obecnie obserwować na trawie, gdyż postanowił wziąć rozbrat z murawą.

Bramki dla THE BOYS: 3 Mariusz Słota, Dariusz Hałdys, Łukasz Abramowicz, Daniel Nowacki, Rafał Serwa

Bramki dla FC GRUPA 2008: Ireneusz Dusza, Dawid Pancerz, Kamil Janoś, 2 Dariusz Czaja, Robert Szajnowski (s)

THE BOYS: Łukasz Abramowicz, Dariusz Hałdys, Daniel Nowacki, Piotr Buroń, Rafał Serwa, Mariusz Słota, Marcin Gawroński, Kamil Fitrzyk

FC GRUPA 2008: Łukasz Zasławski, Ireneusz Dusza, Robert Szajnowski, Dariusz Czaja, Paweł Czaja, Kamil Janoś, Dawid Pancerz, Mariusz Suchecki

Kartki żółte:

Kartki czerwone:

Faule:  1:4

Piątka kolejki: Mateusz Witkowski, Emilian Borek, Kamil Kowalczyk, Paweł Pęczkowski, Mariusz Słota

KLASYFIKACJA NAJLEPSZYCH STRZELCÓW PO VII KOLEJCE JHL:

13 bramek: Marcin Bagiński
8 bramek: Jarosław Łuniewski
7 bramek: Dawid Ziembicki, Damian Danaj
6 bramek: Tomasz Horodecki, Paweł Pęczkowski,  Wojciech Kaśczyszyn, Marcin Rakszewski, Michał Szymonowicz, Paweł Wyżga
5 bramek: Patryk Przerywacz, Marcin Dudek, Daniel Nowacki, Przemysław Tarnówka,