W Granowicach po raz ostatni świętowano zdobycie trzech punktów 12 września. Od tamtej pory granowiczanie przegrywają lub co najwyżej remisują. Ma to z kolei przełożenie w tabeli. Rodło jest na dziewiątym miejscu, a jeszcze jakiś czas temu gościło w pierwszej piątce.
Drużyna pod batutą Roberta Gajewskiego jedzie do Bieniowic, gdzie o punkty nie będzie łatwo. Kaczawa spisuje się naprawdę dobrze i zalicza się aktualnie do czołówki Legnickiej Klasy Okręgowej. W poprzednim tygodniu w meczu na szczycie zremisowała z drugą w tabeli Spartą Grębocice. Ponadto powodem do optymizmu dla Rodła nie są "domowe" statystyki" bieniwoiczan - cztery wygrane i tylko jedna porażka mówią same za siebie. Poległy tutaj między innymi zespoły Zametu Przemków czy Stali Chocianów. Co ciekawe jedyną ekipą, która wygrała w Bieniowicach nie był wcale nikt z czołówki, a Czarni Rokitki.
Początek meczu Kaczawa - Rodło w sobotę o godzinie 15:00 na stadionie w Bieniowicach.