Piątek, 29.03.2024 467

 

Pliki cookies 06:41
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Gaździcki Tomasz - kandydat do Rady Miejskiej w Jaworze
Baltic Home

Park triumfuje w Paszowicach

Park Targoszyn jest już prawie pewien utrzymania w A klasie.

Tylko prawdziwa katastrofa mogłaby zmienić ten stan rzeczy, gdyż na trzy kolejki przed końcem zmagań, targoszynianie mają osiem punktów zapasu nad strefą spadkową. Dzisiaj podopieczni trenera Marka Mackiewicza pokonali w meczu z kategorii tych o "sześć punktów" w Paszowicach miejscowego Rataja 2:4. O ich sukcesie zadecydował pierwszy kwadrans drugiej odsłony spotkania. Rataj cały czas musi drżeć o zachowanie ligowego bytu. Obecnie jest dwunasty z czterema "oczkami" przewagi nad lokatami spadkowymi.

W pierwszych dziesięciu minutach Park stworzył sobie trzy niezłe sytuacje do objęcia prowadzenia, ale żadnej z nich nie wykorzystał. Zemściły się one bardzo szybko, bo już w jedenastej minucie. Stoper Parku źle obliczył tor lotu piłki, zza jego pleców wyskoczył Dojlido i przelobował wychodzącego Budzińskiego. Ratajowi ten gol dodał skrzydeł i zaczął toczyć wyrównaną walkę, a pod koniec pierwszej połowy przejął inicjatywę. Po 45 minutach gry więcej powodów do zadowolenia miał Rataj.

Na drugą część spotkania paszowiczanie wyszli fatalnie skoncentrowani. Efekt? Już w 50 minucie Park prowadził 3:1. Po rozpoczęciu gry od środka, zawodnicy Rataja błyskawicznie stacili piłkę, następnie Sadowski zagrał do Myszyńskiego, a ten z bliskiej odległości nie spudłował. W 48 minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym, futbolówkę do siatki skierował głową Szafulski i było 1:2. W 50 minucie trzecią bramkę dla Parku z rzutu karnego strzelił Myszyński. Ta kanonada strzelecka nie została bez odpowiedzi gospodarzy. W 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ustawiony na długim słupku Szyba zalicza trafienie kontaktowe dla swojego zespołu. Park powrócił na dwubramkowe prowadzenie w 60 minucie, wykorzystując drugą jedenastkę. Ponownie bezblędnym egzekutorem okazał się Myszyński. Rataj próbował jeszcze odrobić straty, ale z każdą minutą słabł w oczach, zaś Park kontrolował korzystny dla siebie rezultat i szukał jednocześnie szans na kolejne trafienia. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty pojechały do Targoszyna.

4 czerwca (czwartek), godz. 14:00 - Paszowice
Rataj Paszowice - Park Targoszyn 2:4 (1:0)
Bramki: Dojlido 11', Szyba 52' - Myszyński 46', 50'-k., 60'-k., Szafulski 48'
Sędziował: Łukasz Woźny
Widzów: 150

Zdjęcia rano.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.