Podopieczni Leszka Dulata o punkty powalczą z Orlą Wąsosz, chyba najtrudniejszym spośród wszystkich tegorocznych ligowych rywali. Ten pojedynek śmiało zasługuje na miano hitu 18.kolejki legnickiej klasy okręgowej. Orla podobnie jak Kuźnia to spadkowicz z IV ligi, ale ta degradacja była w rundzie jesiennej trochę mniej bolesna dla wąsoszan, ponieważ zajmują oni pozycję wicelidera z dorobkiem 36 punktów. Co ciekawe, na siedemnaście spotkań przegrali tylko raz, na własnym stadionie z Chrobrym II Głogów. W delegacji wygrywali pięciokrotnie i trzy razy remisowali.
Orla posiada trzeci atak w lidze, który ma na koncie 36 strzelonych bramek. Większym dorobkiem dysponuje jedynie Chrobry II Głogów oraz Sparta Grębocice. Natomiast jeśli chodzi o defensywę to ustępują pod tym względem jedynie głogowianom. Bramkarze Orli dotychczas tylko 19 razy wyjmowali futbolówkę z siatki.
Zawodnicy trenera Romualda Kujawy w dwóch pierwszych wiosennych meczach ugrali cztery punkty, ale po sporych trudach. Najpierw wyrwali dosłownie w ostatnich minutach zwycięstwo Stali Chocianów. Jeszcze w 88 minucie chocianowianie prowadzili 3:4, aby przegrać 5:4. Natomiast tydzień później, Orla podzieliła się punktami z walczącym o utrzymanie Zametem Przemków (1:1). Wizja dogonienia przez wąsoszan Chrobrego II Głogów po remisie z przemkowianami jeszcze bardziej się oddaliła, a zbliżyła się za to reszta peletonu. W przypadku, gdyby w sobotnie popołudnie górą okazali się gospodarze, to Kuźnia do Orli traciłaby już tylko pięć „oczek”.
Orla Wąsosz należy do tych drużyn, które "nie leżą" Kuźni. Z Orlą MRKS rywalizował w IV lidze (gr. legnicko-zielonogórsko-leszczyńska) w latach 90, a w XXI wieku na boiskach „okręgówki” w latach 2005-2007, w sezonie 2011/2012, kiedy to zabrała nam ona awans z rąk w ostatniej serii gier i 2013/2014 w IV lidze dolnośląskiej. Bilans spotkań z tego stulecia nie jest zbyt korzystny dla Kuźni. Jaworzanie wygrali dwa mecze, dwa zremisowali i cztery przegrali. W rundzie jesiennej bieżących rozgrywek, Kuźnia przegrała w Wąsoszu 3:1.
"Młode wilki" z Jawora udanie rozpoczęły wiosenne, ligowe boje. Piłkarze Leszka Dulata pokonali Spartę Grębocice oraz Stal Chocianów po 2:1 i teraz ostrzą są zęby na wicelidera z Wąsosza. Zgranie i nabyte doświadczenie w pierwszej części sezonu zaczyna w jaworskim MRKS-ie procentować. W tym sezonie nawet najwięksi optymiści raczej nie mogą marzyć o dogonieniu Chrobrego II, ale jeśli jaworzanie podtrzymają dobrą dyspozycję z dwóch pierwszych kolejek, walka o „pudło” jest jak najbardziej realna. Już teraz piąta Kuźnia ma na koncie tyle samo punktów co czwarty Górnik Złotoryja i trzeci czarni Rokitki, ale w małej tabelce prezentuje się najsłabiej.
Początek spotkania Kuźnia Jawor – Orla Wąsosz w sobotę 11-go kwietnia na Stadionie Miejskim przy ul. Parkowej 8. Pierwszy gwizdek o godzinie 17:00. Rozjemcą będzie Paweł Gurban z delegatury Legnica. Zapraszamy serdecznie na ten mecz zwłaszcza, że szykuje się ciekawe widowisko, a pogoda będzie dopisywać – ma być ciepło i słonecznie.