Wtorkowe sesje rad miejskiej i powiatowej w Jaworze zapowiadały się wyjątkowo burzliwie. Wszystko za sprawą projektów uchwał złożonych przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, które miały dotyczyć sprzeciwu wobec ewentualnych planów relokacji migrantów na teren powiatu jaworskiego. Jednak – jak się okazuje – w Radzie Powiatu do głosowania nie dojdzie.
Radni PiS chcieli uchwałami „zapalić czerwone światło” przed ewentualnym tworzeniem ośrodków integracyjnych dla migrantów w Jaworze i na terenie powiatu jaworskiego. Choć sesja Rady Miasta Jawora odbędzie się zgodnie z planem, to w powiecie temat spadł z porządku obrad.
Jak informuje portal e-legnickie.pl, przewodniczący Rady Powiatu Jaworskiego Mariusz Barański – doświadczony samorządowiec z Platformy Obywatelskiej – „zagrał opozycji na nosie”. „Mariusz BARAŃSKI radnych opozycji pismem 'last minute' poinformował, że kontrowersyjny projekt uchwały... 'spada' z porządku obrad Rady Powiatu. Powodem: braki formalne…” – czytamy w artykule e-legnickie.pl.
Decyzja ta wywołała wiele emocji. Jak donosi źródło, w kuluarach mówiło się, że wynik głosowania w powiecie mógł być niepewny – wszystko przez nieobecność kilku radnych z rządzącej koalicji PO i Trzeciej Drogi. Ostatecznie jednak temat nie trafi pod głosowanie.
W Radzie Miejskiej sytuacja wygląda inaczej – tam opozycja (PiS i Bliżej Mieszkańców) ma przewagę nad obozem burmistrza Emilian Bery, co oznacza, że w Jaworze może dojść do przegłosowania uchwały.
Portal jawor24h.pl będzie śledził rozwój sytuacji na bieżąco.
