Podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota czeka trudne wyzwanie, ponieważ los przydzielił im jednego z najtrudniejszych przeciwników na tym etapie rozgrywek. Po wyeliminowaniu Rakowa Częstochowa w I rundzie apetyty rosną, jednak trzeba zaznaczyć, że to Legia jest w tym spotkaniu faworytem. Dodatkowo stołeczna drużyna jest po bardzo dobrym meczu domowym, w którym pokonała GKS Katowice 4:1
W tegorocznej edycji Pucharu Polski los już od samego początku zestawia legniczan z najwyżej notowanymi rywalami. W I rundzie zielono-niebiesko-czerwoni mierzyli się z Rakowem Częstochowa, a teraz spotkają się z Legią Warszawa.
"Przygotowujemy się jak do każdego meczu. Wiadomo, że skala przeciwnika jest inna niż w Betclic 1 Lidze, bo to rywal z najwyższej półki w Polsce – tak samo jak Raków Częstochowa. Podchodzimy do tego spotkania z optymizmem. Patrzymy na mocne strony rywala, szukamy też mankamentów, ale przede wszystkim koncentrujemy się na sobie. Mimo, że gramy z zespołem o dużym potencjale, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i pozostać wierni swojemu stylowi gry. Zdecydowanie los nas nie oszczędza. Przed poprzednim losowaniem nie mogliśmy trafić na zespoły grające w europejskich pucharach, więc ze ścisłej ligowej czołówki mogliśmy wylosować Raków, Lecha Poznań czy Pogoń Szczecin. W tym momencie również trafiliśmy na jednego z najmocniejszych rywali. Z drugiej strony, możemy się cieszyć, że wystąpimy u siebie, dzięki czemu przyjdzie wielu kibiców, a dodatkowo unikamy wyjazdu. Natomiast gramy w niedzielę już o godz. 12:00. Szkoda, że spotkanie z Pogonią Siedlce nie odbywa się wieczorem, co dałoby nam więcej czasu na regenerację. Wracając do pojedynku z Legią, przygotowania koncentrują się natomiast na aspektach stricte taktycznych, sfera mentalna jest bowiem na takim poziomie, że nikogo nie trzeba motywować na takie spotkanie. Zawodnicy chcą grać w takich meczach i przy takiej atmosferze" – mówi trener Ireneusz Mamrot.
W ekipie Legii kibice z łatwością dostrzegą kilka znajomych twarzy, związanych w przeszłości z "Miedzianką". Ważnym punktem warszawskiej drużyny jest Rafał Augustyniak. Grzegorz Mokry, były trener Miedzi, pełni obecnie funkcję asystenta Goncalo Feio. W sztabie szkoleniowym stołecznego zespołu jest także były trener przygotowania motorycznego zielono-niebiesko-czerwonych Dawid Goliński.
"W piłce takie sytuacje są dość częste. To już nie są czasy, kiedy piłkarze czy trenerzy spędzali po 10 lat w jednym klubie. Dziś zawodnicy i szkoleniowcy przechodzą do innych drużyn i to może być dla nich dodatkowa motywacja. Zobaczymy, jakie decyzje podejmie trener Legii. Rafał Augustyniak może zagrać, ale nie musi, zwłaszcza że zespół z Warszawy uczestniczy także w europejskich pucharach. Praca trenera Mokrego w Miedzi to dodatkowy smaczek dla kibiców, ale my jako sztab podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego" – komentuje trener Miedzi.
Ostatnie spotkania Miedzi ze stołecznym klubem były niezwykle interesujące. W sezonie 2022/2023 w Legnicy zielono-niebiesko-czerwoni prowadzili 2:1 niemal do końca meczu, ale ostatecznie zremisowali 2:2 w kontrowersyjnych okolicznościach. Teraz liczymy na podobne emocje, choć tym razem z pozytywnym zakończeniem dla gospodarzy.
"Każdy wychodzi na boisko, żeby wygrać, ale nie pozwolę, aby zespół czuł nadmierną presję. Fajnie, że wszyscy liczą na zwycięstwo, jednak dla nas to ma być atut. Przeciwnik ma postawiony cel w postaci zdobycia Pucharu Polski, my chcemy wygrać mecz z Legią. Tym się od nich różnimy, że na nich jest większa presja, a my powinniśmy mieć ogromną chęć wygrania spotkania" – kończy szkoleniowiec Miedzi.
W trwającym sezonie PKO BP Ekstraklasy Legia zajmuje piąte miejsce w tabeli, mając na koncie 22 punkty po 13 spotkaniach. W kampanii 2024/2025 zespół ze stolicy odniósł 6 zwycięstw, zanotował 4 remisy i poniósł 3 porażki, notując bilans bramkowy 24:13. Na wyjeździe warszawianie wygrali 2 mecze, 3 zremisowali i 1 przegrali, strzelając 7 bramek i tracąc 5. W ostatnim, ligowym meczu wyjazdowym stołeczni pokonali Lechię Gdańsk 2:0, a bramki zdobyli Ryoya Morishita w 58 minucie i pięć minut później Kacper Chodyna. Legia znakomicie prezentuje się także w fazie ligowej Ligi Konferencji, w której zgromadziła komplet oczek.
Początek czwartkowego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 20:30. Pojedynek transmitowany będzie w TVP Sport, na tvpsport.pl oraz w aplikacji TVP Sport.