Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka "Aktywny rodzic". Regulacja zakłada wprowadzenie trzech świadczeń dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia, w tym tzw. babciowe. Na to samo dziecko, za dany miesiąc, będzie przysługiwało tylko jedno ze świadczeń.
Nabór wniosków do programu ruszy 1 października.
Wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska powiedziała PAP, że "Aktywny rodzic" to kompleksowy program wsparcia dla rodziców małych dzieci. Jak podała, ze wsparcia będzie mogło skorzystać ponad 570 tys. dzieci.
"Pierwszy raz w Polsce mamy taką sytuację, że wszystkie małe dzieci w wieku 1-3 lata zostaną objęte wsparciem państwa w wysokości 1500 zł lub 500 zł w zależności od tego, jakie są potrzeby i warunki w danej rodzinie" – powiedziała.
Dodała, że celem programu jest zwiększenie aktywności zawodowej kobiet, wzrost poziomu użłobkowienia do co najmniej 50 proc. i podniesienie jakości opieki nad najmłodszymi.
Zwróciła uwagę, że obecnie ponad tysiąc gmin w Polsce, czyli 42 proc., nie ma dostępu do jakiejkolwiek formy opieki instytucjonalnej nad dziećmi do lat trzech.
"Czyli nie ma tam ani prywatnego, ani publicznego żłobka, klubu malucha, ani dziennego opiekuna. Moim priorytetem jest to, by w Polsce dostęp do żłobków przestał być luksusem, by był on powszechny i byśmy mogli zagwarantować każdemu rodzicowi i każdemu dziecku wysoki poziom opieki" – zauważyła Gajewska.
Wyraziła nadzieję, że proponowane wsparcie przyczyni się także do wzrostu liczby urodzeń.
Na "Aktywnego rodzica" składają się trzy świadczenia: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" i "aktywnie w domu". Jedno z nich – jak zaznaczyła wiceszefowa MRPiPS – będzie zależało od aktywności zawodowej rodziców.
"To klasyczne babciowe, które zapowiadaliśmy w kampanii wyborczej. (...) W tym przypadku badamy aktywność zawodową obojga rodziców, nie ma znaczenia wysokość ich dochodów" – wskazała wiceministra.
Tzw. babciowe, czyli świadczenie "aktywni rodzice w pracy" wyniesie 1500 zł miesięcznie na czas 24 miesięcy – od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia dziecka. Większe wsparcie otrzymają rodzice i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnościami – 1900 zł miesięcznie. Rodzice będą mogli zdecydować, na co przeznaczą otrzymane pieniądze.
"Umowa uaktywniająca z osobami, które będą opiekowały się dziećmi, jest przez nas zalecana, ale nie jest wymagana. Stoją za nią konkretne korzyści – jest to opłacenie składek, podwyższenie emerytury, jeśli jest to osoba w wieku emerytalnym" – wymieniła Gajewska.
Drugie świadczenie – "aktywnie w żłobku" – ma zastąpić obecne dofinansowanie w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech. Świadczenie będzie kierowane do rodziców dzieci, które korzystają ze żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna. Wsparcie wyniesie do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko z niepełnosprawnością.
Trzecie świadczenie – "aktywnie w domu" – będzie przysługiwało na takich samych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy. Nowością będzie możliwość uzyskania pieniędzy na każde – w tym na pierwsze i jedyne dziecko – w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia. Świadczenie wyniesie 500 zł miesięcznie na 24 miesiące.
Wiceministra zaznaczyła, że to jest nowy program, dlatego rodzice muszą dokonać wyboru, czy zachowują tzw. prawa nabyte do rodzinnego kapitału opiekuńczego, który jest wypłacany od drugiego dziecka, czy chcą skorzystać ze świadczenia "aktywnie w domu".
"To świadczenie przysługuje od pierwszego dziecka w wysokości 500 zł. Rodzice zyskują możliwość zmiany decyzji, z którego programu chcą korzystać. W mojej ocenie znacznie bardziej korzystny jest „Aktywny rodzic”" – podkreśliła Gajewska.
Obecnie resort pracuje nad systemem elektronicznym do obsługi wniosków z programu. Świadczenia wypłaci Zakład Ubezpieczeń Społecznych. (PAP)
Karolina Kropiwiec