Dzięki zaangażowaniu służb ratowniczych i szybkości działania desperat, który próbował popełnić samobójstwo, trafił pod opiekę lekarzy.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze we wtorek około godz. 19.00 został powiadomiony, że na kolejowym maszcie oświetleniowym stoi mężczyzna. Policjant niezwłocznie skierował na miejsce swoich kolegów.
"Policjanci na miejscu zastali 28-letniego mieszkańca Jawora, który wspiął się na wysoki maszt i groził, że z niego zeskoczy. Mundurowi zabezpieczyli teren, uniemożliwiając tym samym dostęp osobom postronnym. Na miejsce przyjechali również strażacy ze specjalnym podnośnikiem, a także karetka pogotowia" - informuje st. sierż. Paulina Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Jak dodaje policjantka, "w związku z groźbami podjęcia próby samobójczej, dyżurny podjął decyzję o powiadomieniu policyjnych negocjatorów z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu".
Akcja ratunkowa trwała ponad dwie godziny i zakończyła się sukcesem.
"Mężczyzna uspokoił się i wspólnie z jaworskim funkcjonariuszem w specjalnym koszu podnośnika Państwowej Straży Pożarnej dotarł na ziemię. Jaworzanin trafił pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego" - dodaje st. sierż. Paulina Domaradzka.