W poniedziałek w godzinach wieczornych do mieszkanki Jawora zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z informacją, że syn seniorki spowodował wypadek i potracił ciężarną kobietę na przejściu dla pieszych. Jak podaje asp.szt. Ewa Kluczyńska z KPP w Jaworze, "by uchronić syna przed więzieniem jedyne co musiała zrobić kobieta, to przekazać policjantom 70 tysięcy złotych". "Na szczęście jaworzanka zorientowała się, że może to być próba oszustwa i kiedy fałszywy funkcjonariusz dopytywał o jego dane rozłączyła się i sama zadzwonił do syna" - dodaje policjantka.
Oszust dopytywał seniorkę czy posiada w domu walutę lub inne cenne rzeczy, ale kiedy zapytał o dane syna, kobieta zaczęła podejrzewać podstęp i rozłączyła się, po czym sama zadzwoniła do syna. Cała sytuacja opisana przez fałszywego funkcjonariusza oczywiście się nie zdarzyła, a telefon był próbą oszustwa.
"88-latka nie uwierzyła przestępcy, nie zrobiła tego, o co oszust ją prosił, ani nie poddała się manipulacji i stresowi związanemu z trudną sytuacją osoby najbliższej. Dzięki swojemu podejściu i ostrożności seniorka nie straciła swoich oszczędności. Jest to postawa godna naśladowania" - dodaje policjantka.
Policja przypomina
Aby nie paść ofiarą oszustwa, należy przestrzegać następujących zasad:
- pod żadnym pozorem nie przekazuj pieniędzy obcym osobom;
- nigdy nie podawaj swoich danych - wieku, adresu, sytuacji materialnej, numeru konta czy hasła dostępowego;
- jeśli rzeczywiście chcesz pomóc najbliższym, spotkaj się z nimi osobiście, będziesz miał pewność, że pieniądze nie trafią w niepowołane ręce;
- funkcjonariusze Policji nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy czy przelewanie ich na jakiekolwiek konta w ramach pomocy w działaniach policyjnych.
W razie jakichkolwiek wątpliwości lub podejrzeń koniecznie powiadom Policję dzwoniąc na numer 112.