O sprawie Michała C. głośno było w całym kraju. Jaworski samorządowiec usłyszał zarzut kradzieży przesyłek kurierskich o wartości 2,5 tys zł, za co groziło mu do 5 lat więzienia. W związku ze sprawą zrezygnował on z mandatu radnego, a także innych funkcji społecznych, tj. komendanta Hufca ZHP oraz szefa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Prokuratura zawnioskowała o umorzenie postępowania, ponieważ okoliczności nie budzą wątpliwości, a zainteresowany przyznał się do winy, naprawił szkodę oraz wyraził skruchę" – powiedziała Gazecie Wrocławskiej rzeczniczka prokuratury okręgowej w Legnicy, prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Dodała również, że śledczy zawnioskowali o dwuletni okres próby oraz zobowiązanie Michała C. do wpłaty 3 tys. zł. na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
"Jeśli sąd przychyli się do wniosku, będzie to oznaczało winę i sprawstwo, ale oskarżony nie zostanie ukarany" – wytłumaczyła prokurator Tkaczyszyn.
Oznacza to, że Michał C. będzie mógł kandydować w przyszłorocznych wyborach samorządowych, ponieważ osoby, wobec których orzeczono warunkowe umorzenie postępowania karnego, nie tracą biernego prawa wyborczego.
Przed Sądem Rejonowym w Złotoryi nadal toczy się proces karny przeciwko burmistrzowi Jawora Emilianowi Berze, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień i łapówkarstwo. Twierdzi, że jest niewinny, a zarzuty to sprawa polityczna.
"Są przesłuchiwani kolejni świadkowie, którzy potwierdzają dowody zawarte w akcie oskarżenia" – powiedziała Gazecie Wrocławskiej, prokurator Lidia Tkaczyszyn z Legnicy.