Wtorek, 19.03.2024 340

 

Pliki cookies 10:52
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Baltic Home

Sejm uchwalił ustawę zamrażającą ceny prądu w 2023 r.

Sejm uchwalił w czwartek ustawę, przewidującą zamrożenie gospodarstwom domowym do pewnego pułapu zużycia cen energii elektrycznej w 2023 r. na poziomie z 2022 r.

© Materiały prasowe / PAP

Za ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. głosowało 414 posłów, przeciw był jeden, wstrzymało się 26. Ustawa trafi teraz do Senatu.

W głosowaniach posłowie odrzucili poprawki opozycji, przewidujące m.in. podniesienie limitów zużycia, do których ceny będą zamrożone, rozszerzenie katalogu uprawnionych do zamrożonych cen o organizacje pozarządowe, czy małe firmy, a także zróżnicowanie limitu ze względu na liczbę członków gospodarstwa domowego.

Ustawa przewiduje, że w przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z tego roku do limitu zużycia: 2 MWh rocznie dla gospodarstwa domowego, 2,6 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami i 3 MWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników. Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia, odbiorcy będą rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według stawek taryf lub cenników obowiązujących w 2023 r. Z zamrożenia cen wyłączeni będą odbiorcy, wcześniej zawarli rynkowe umowy, gwarantujące im stałą cenę za energię elektryczną w 2023 r.

Zamrożeniu cen energii towarzyszy zamrożenie stawek opłat dystrybucyjnych do wskazanych limitów zużycia. Ustawa przewiduje, że operator systemu dystrybucyjnego dla energii do limitu 2, 2,6 lub 3 MWh stosuje stawki z 2022 r., o ile są niższe od stawek, zatwierdzonych przez regulatora na 2023 r.

Przewiduje też, że jeżeli między 1 października br. a 31 grudnia 2023 r. odbiorca zmniejszy swoje zużycie o co najmniej 10 proc. w porównaniu z okresem 1 października 2021 - 31 grudnia 2022, w 2024 r. sprzedawca ma mu zaoferować upust w wysokości 10 proc. kosztów energii elektrycznej z okresu październik 2022-grudzień 2023.

Spółki energetyczne mają otrzymać rekompensaty za zamrożenie cen prądu i upusty. Źródłem finansowania ma być Fundusz Przeciwdziałania Covid-19; z niego będzie też finansowany dodatek elektryczny. Maksymalny limit wydatków z Funduszu w latach 2023-2025 przewidziano na 26,8 mld zł, w tym na wypłatę w 2023 r. rekompensat 23 mld zł i dodatku elektrycznego 1 mld zł. Pozostałe 2,8 mld zł przewidziano na zrekompensowanie spółkom upustów w latach 2024-2025.

Ustawa przewiduje też wprowadzenie dodatku elektrycznego dla gospodarstw domowych, których główne źródło ogrzewania zasilane jest prądem. Warunkiem koniecznym do jego uzyskania ma być wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków. Wysokość dodatku elektrycznego została zróżnicowana na dwa progi uzależnione od rocznego zużycia energii elektrycznej: 1000 zł w przypadku zużycia prądu w 2022 r. na poziomie do 5 MWh oraz 1500 zł w przypadku zużycia powyżej 5 MWh. Wniosek o wypłatę dodatku elektrycznego będzie można, zgodnie z projektem, składać w terminie od 1 grudnia 2022 r. do 1 lutego 2023 r. Ma być wypłacony do 31 marca 2023 r.

W ustawie założono też podjęcie działań zmierzających do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej przez urzędy obsługujące organy administracji rządowej i samorządowej. Przewiduje się, że kierownicy jednostek sektora finansów od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. mają zredukować zużycie energii elektrycznej w zajmowanych budynkach, przez urządzenia techniczne itp. o 10 proc. w stosunku do średniej z lat 2018-2019. Natomiast w 2023 r. obowiązywać ma również cel 10 proc. redukcji w stosunku do zużycia z 2022 r. Kto tego obowiązku nie wykona, ma podlegać karze do 20 tys. zł.(PAP)

Komentarze (2)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

karolek
karolek 3 października 2022 o 12:38
PiS przebija PZPR i PRL. Najpierw doprowadzili do wysokich cen energii a teraz bohatersko rozwiązują problemy , które sami stworzyli. Zamrożenie cen w dłuższej perspektywie nic nie da . Ale co potem ? Kto te gigantyczne długi spłaci ? 
7 Lubię to: 6
Super: 0
Ha ha: 1
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
wojtuś
wojtuśkarolek 4 października 2022 o 13:05
A kto o spłatach długu w Polsce myśli? Nikt nie wie jakie jest zadłużenie Polski , a  PISowski rząd  nie chce powiedzieć prawdy. Informacje jakie docierają mówią o zadłużeniu od 1,8 BILIONA do naet 2,7 BILIONA  ( ŁĄCZNIE Z ZADŁUŻANIEM SAMORZĄDÓW) Średnio zadłużamy się miesięcznie ponad 5 miliardów zł . Bierzemy kredyty, wypuszczamy obligacje gdzie sie da. Najwieksze jest zadłużenie wewnętrzne.  Zewnątrz najwiecej pożyczamy u Niemców i Holendrów, a ostanio w Chinach!!! Strach się bać czym to się skończy. A długi trzeba spłacać!!
3 Lubię to: 2
Super: 1
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.