Piłka nożna to kolejna sfera naszego życia i sportu, w której kobiet jest jak na lekarstwo. Szacuje się, że w Polsce gra około 30 tys. piłkarek - mniej niż 7% zarejestrowanych zawodników. Rywalizują w Ekstralidze, I, II, III i IV lidze oraz w Pucharze Polski. W rozgrywanych obecnie, od 6 do 31 lipca, Mistrzostwach Europy kobiet w piłce nożnej w Anglii bierze udział 16 reprezentacji. Polek między nimi nie ma. Prawdopodobnie nasza kobieca drużyna nie zagra też w Mistrzostwach Świata 2023. We wrześniu br. odbędą się ostatnie dwa mecze eliminacyjne, ale szanse na awans są znikome. Nie oznacza to, że w naszym kraju brakuje talentów, trzeba je znaleźć i stworzyć im warunki do rozwoju.
Żeński narybek piłkarski od paru lat kopie piłkę w Jaworze. Na początku współpracy między firmą Mercedes-Benz Manufacturing Poland a Klubem Kuźnia (dziś KS Jaworzanka 1946 Jawor) dziewcząt prawie nie było, a właściwie była tylko jedna - Zosia.
"Uznaliśmy, że to nie fair, bo w strategii mamy wpisaną inkluzywność, i że jeśli mamy jako Mercedes wspierać klub, to trzeba to zmienić" – mówi Ewa Łabno-Falęcka z Mercedesa. "Zaczęliśmy zachęcać władze Klubu do promowania gry w piłkę nożną także wśród dziewcząt" – dodaje.
Dziś w Jaworze działa pierwsza kobieca drużyna piłkarska. Na strojach reprezentacyjnych, treningowych i sparingowych zawodniczki noszą z dumą gwiazdę Mercedesa.
"Na świecie widać „boom” na kobiecą piłkę, ale w Polsce idzie to znacznie wolniej. Zadaniem klubu jest stworzyć możliwości rozwoju dla dziewcząt i to robimy" – mówi Radosław Zysnarski, prezes KS Jaworzanka. "By dołączyć do drużyny wystarczą chęci i zaangażowanie. Reszty uczymy na naszych spotkaniach. Z czasem nabywa się umiejętności. Kto wie, może w przyszłości którąś z dziewczyn zobaczymy na Kobiecych Mistrzostwach Europy czy Świata" – dodaje.
Trenerką żeńskiej sekcji piłki nożnej w KS Jaworzanka 1946 Jawor jest Izabela Wolak. W przeszłości była zawodniczką m.in. Luks Ecoren Ziemia Lubińska, klubu który wywalczył wówczas awans do II ligi Kobiet, a po przejęciu przez Zagłębie Lubin do I Ligi Kobiet. Od 3 lat prowadzi w Klubie Jaworzanka 1946 Jawor drużynę chłopców w kategorii Żak, w której odbywają się turnieje, a od 2021 roku również żeńską sekcję.
"Dziewczynki pojawiały się pojedynczo na treningach chłopców. Pamiętam, jak sama na początku mojej sportowej kariery grałam z chłopcami. Wiem, że jest to możliwe, ale nie jest łatwe. Chłopcy są jednak silniejsi fizycznie i z biegiem czasu jest to coraz bardziej zauważalne i deprymuje dziewczyny. Dlatego postanowiliśmy razem z prezesem Jaworzanki przy wsparciu fabryki Mercedesa, utworzyć żeńską drużynę" – mówi Izabela Wolak, trenerka dziewczęcej sekcji KS Jaworzanka.
W KS Jaworzanka od roku po piłkarskie marzenia sięga już 20 dziewczyn w wieku od 6-13 lat. Intensywnie trenują i odnoszą już pierwsze sukcesy.
"W maju wzięłyśmy udział w turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Cieszę się, że w końcu mogłam poczuć atmosferę na zawodach. Denerwowałam się, bo rozgrywałyśmy mecze na poziomie wojewódzkim. Zajęłyśmy trzecie miejsce. Niestety nie udało się awansować dalej, ale będziemy trenować" – opowiada Aleksandra Wójcik, zawodniczka KS Jaworzanka.
Nabór do żeńskiej sekcji nie jest objęty sztywnymi datami. Szczegóły można uzyskać od trenerki bezpośrednio podczas zajęć. Pierwsze
2-3 tygodnie to czas aklimatyzacji nowej zawodniczki, po tym czasie rodzice wypełniają deklarację członkowską. W Klubie trenują dzieci w wieku od 5-6 lat, które rozpoczynają piłkarską przygodę na szczeblach regionalnych, aż po juniorów w wieku 16-17 lat.
W planach KS Jaworzanka są rozgrywki dziewczyn w lidze odpowiedniej do ich wieku. Tak, aby za kilka lat zawodniczki były znane i cenione nie tylko w Jaworze.