Odbyło się ponad 50 pojedynków w formule boksu oraz kickboxingu. Sparingi międzyklubowe to świetny rodzaj treningu dla zaawansowanych zawodników oraz tych początkujących. Walki na ringu są wprowadzeniem w świat profesjonalnych zawodów, podczas których oczy widowni, sędziów czy kamer skierowane są głównie na osoby toczące pojedynek.
Zawodnicy sprawdzili swoje umiejętności podczas walki z przeciwnikiem, którego nie znają, poczuli adrenalinę oraz atmosferę towarzyszącą takim wydarzeniom jak np. MP, gdzie spotykają się zawodnicy z całego kraju. Celem Vorenus Fight Night nie jest wygranie czy przegranie walki, celem jest obycie się z przeciwnikiem. Zawodnicy reprezentujący swoje kluby pokazali mocne strony oraz serce do tego sportu, a poziom tych walk był bardzo wysoki.
"Nasz klub reprezentowało 7 zawodników. Weronika Jastrzębska, Kuba Wójtowicz (Kuu Baa Tiw ), Daniel Cidyło, Noemi Lenart, Franciszek Bogdanowicz, Adam Deptuła, Maksymilian Podhorski. Niektórzy z nich stoczyli kilka pojedynków czym pokazali charakter i nieustępliwość w pokonywaniu swoich słabości. Większość z nich była wyrównana, a gdzie występowała duża przewaga jednego z zawodników na pewno nauczyła pokory oraz zmotywowała do jeszcze cięższej pracy i poprawienia błędów. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za świetną atmosferę, kolegom z klubów za wsparcie narożników, widowni za stworzenie klimatu poprzez mega doping. Mariuszowi Ligiżyńskiemu (Mariusz Ligiżyński Shido-Team) za sędziowanie, wszystkim trenerom za tak liczne przybycie. Naszemu ratownikowi medycznemu Ireneusz Dusza, którego pomoc była nieoceniona. Dziękujemy Jawor Mineral za nawodnienie zawodników. Dziękujemy wszystkim" - komentuje Agnieszka Lenart z klubu Vorenus Jawor.