Najważniejszym punktem spotkania było ustalenie wzrostu wynagrodzeń. Jak zostało to określone przez reprezentanta związku zawodowego: "Jest to historyczne wydarzenie, gdyż płace zamrożone były od 2000 roku i jedynie ustawowe dodatki dla pielęgniarek i ratowników poprawiały fatalną sytuację płacową".
– Na podwyżkę wynagrodzeń nie pozwalała zła "systemowa" kondycja finansowa służby zdrowia w Polsce. Dopiero od ostatnich dwóch lat zaczęło się to zmieniać. Pogotowie w Legnicy wymieniło tabor karetek na nowoczesne z bardzo dobrym wyposażeniem – podkreśla Andrzej Niemiec, rzecznik prasowy pogotowia ratunkowego w Legnicy.
Droga do podwyżek płac wszystkich pracowników została otwarta, gdy placówka zaczęła odzyskiwać równowagę finansową.
Zgodnie z ustaleniami "minimalna podwyżka to 100 zł" natomiast jej górny pułap to "prawie 600 zł brutto". Wszystko uzależnione jest od stażu pracy i specjalizacji.
"Spośród czterech związków zawodowych na spotkanie nie przyszedł żaden przedstawiciel Międzyzakładowego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych, pozostałe związki wspólnie wypracowały porozumienie" - zaznacza Andrzej Niemiec. Rzecznik LPR dodaje, że brak akceptacji podwyżek jednego związku zawodowego "blokuje wzrost wynagrodzenia od bieżącego miesiąca".