Ścieżka pieszo-rowerowa do Myśliborza zamknięta

Z uwagi na stan epidemii i dostosowując się do wprowadzonych ograniczeń i zaleceń, ścieżka rowerowa do Myśliborza została zamknięta - informuje starosta jaworski Aneta Kucharzyk. Wyłączenie ścieżki z użytkowania uzgodniono z policją.

jawor24h.pl

Piątek, 3 kwietnia 2020 o 20:37

Udostępnij:

10

ścieżka pieszo-rowerowa zamknięta ścieżka do… koronawirus w Jaworze Aneta Kucharzyk starosta jaworski

Ważny komentarz

dobra decyzja•4 kwietnia 2020 o 11:38 Żeby Polska szybko dźwignęła się z pandemii, wszystko powinno stanąć na 21 dni. Powinien być tylko dostęp…

4

ścieżka pieszo rowerowa Jawor Myślibórz znak drogowy

© Materiały prasowe / Starostwo Powiatowe w Jaworze

– Z uwagi na stan epidemii i dostosowując się do wprowadzonych ograniczeń i zaleceń, aby wychodzić z domu w sprawach ważnych i bezwzględnie koniecznych, ścieżka rowerowa została zamknięta przez starostwo powiatowe w uzgodnieniu z policją – informuje Aneta Kucharzyk.

Starosta Powiatu Jaworskiego dodaje, że może to być "pewne utrudnienie dla osób dojeżdżających rowerem do pracy, ale w tym wyjątkowym czasie powinniśmy wykazać się zrozumieniem dla naszego wspólnego dobra".

Jednocześnie starosta przypomina o konieczności przestrzegania przepisów obowiązujących w stanie epidemii.

Wyraź swoją opinię

SKOMENTUJ

Powiadom znajomych

UDOSTĘPNIJ

Komentarze (10)

Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

tomek•12 kwietnia 2020 o 19:24

DO on-r przyszla wiosna i widzę ze masz alergię naPiS weż jakąś szczepionkę moze ci pomoże chociaż wątpię

Lubię to! •Udostępnij•

sinola•7 kwietnia 2020 o 20:32

to co kazdy dostanie samochód aby się tą trasa przedostać eko czy bedzie darmowa komunikacja z kabinami?

Lubię to! •Udostępnij•

noś maseczki!•5 kwietnia 2020 o 18:23

Powinien być jeszcze obowiązek noszenia maseczek, bo ostatnie badania pokazały, że koronawirus rozsprzestrzenia się nie tylko podczas kaszli i kichnięć, ale też podczas rozmowy i nawet oddychania, a zakażone cząsteczki unoszą się w powietrzu przez długi czas. Wystarczy więc stać w odległośi do 8 metrów od nosiciela, który rozmawia lub przejść przez miejsce, w którym on wcześniej był. Nosiciel nie zawsze ma ojawy, może zarażać nawet o tym nie wiedząć.

Lubię to! •Udostępnij•

Help•5 kwietnia 2020 o 16:53

Czy wy ślepi jesteście ? To chore zakazy. Teraz ludzie chodzą do sklepu żeby wyjść na słońce, na powietrze po kilka razy. W lesie faktycznie jest ryzyko i takie zagęszczenie, ze jedno obok drugiego w ścisku spaceruje! Albo spacer polną drogą... dopiero będzie epidemia chorób po takiej izolacji od środowiska i przyrody jak już będzie można wychodzić.

Lubię to! •Udostępnij•

on-r•5 kwietnia 2020 o 10:47

codziennie 200 próbek jest przewożonych z Wrocławia do Drezna. W tamtejszym laboratorium są wykonywane testy na wirusa. Wszystko ładnie. A ja się pytam gdzie jest PISowski rząd. Morawiecki sam mówił ,że przygotowania do walki z wirusem rząd zaczął 9 stycznia. I dalej chyba zaczyna bo nie można kupić nawet maseczek nie mówiąc całej reszcie.Dla nich jest najważniejsze ,żeby Duda dalej był prezydentem. A reszta, jakoś to będzie.

Lubię to! •Udostępnij•

uzasadnione•5 kwietnia 2020 o 09:37

Pojawiają się coraz częściej doniesienia o tym, że koronawirus może przemieszczać się na znacznie większą odległość niż 1,5 metra i pozostawać w powietrzu - już nie tylko w kropelkach śliny, ale aerozolu drobniejszych cząsteczek - znacznie dłużej, nawet przez parę godzin. A te drobniejsze cząsteczki osoba zakażona wydziela już nie tylko kaszląc i kichając, ale też rozmawiając i oddychając. To jeden z powodów, dla których koronawirus może być tak bardzo łatwy do przekazania, wystarczy przejść przez miejsce, gdzie przed chwilą ktoś zakażony oddychał i możemy się sami zakazić. Są też nowe badania naukowe, które wskazują, że kichając rozsiewamy wirusa nawet na 8 metrów. Takiego dystansu nikt w praktyce nie jest w stanie utrzymywać. Kolejne ponure odkrycie jest takie, że prawdopodobnie znaczną większość, może nawet 80 procent nosicieli koronawirusa nie odczuwa żadnych objawów. A może zakażać. Także ci, którzy w końcu wykazują objawy mogli zakażać wtedy, kiedy jeszcze ich nie mieli, nawet dwa dni wcześniej. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że właśnie osoby zakażone, które jeszcze, albo w ogóle, nie odczuwają objawów są znaczącym źródłem nowych zakażeń. Światowa Organizacja Zdrowia długo uważała, że tak nie jest, ale musi zmienić zdanie. W walce z koronawirusem pozostają więc społeczna izolacja i maseczki. Trzeba przetrzymac ten czas, poddać się izolacji i zachęcać do noszenia maseczek przez znacznie większą część populacji, dlatego, że wiele z tych osób może rozsiewać chorobę nieświadomie. Nieświadomie do czasu, albo nieświadomie w ogóle. I tu już każda maseczka może się przydać, nie tylko te naprawdę szczelne, ale także te, które mogą tylko zmniejszyć ilość wydychanych przez nas drobin wilgoci. To wyposażenie wszystkich mieszkańców w maseczki uszyte z odpowiednich materiałów ma jednak sens. Stanowi wyjątkową dbałość włodarza o zdrowie i życie swoich mieszkańców.

<span style="color:#1e1f23">Pojawiają się coraz częściej doniesienia o tym, że koronawirus może przemieszczać się na znacznie większą odległość niż 1,5 metra i pozostawać w powietrzu - już nie tylko w kropelkach śliny, ale aerozolu drobniejszych cząsteczek - znacznie dłużej, nawet przez parę godzin. A te drobniejsze cząsteczki osoba zakażona wydziela już nie tylko kaszląc i kichając, ale też rozmawiając i oddychając. To jeden z powodów, dla których koronawirus może być tak bardzo łatwy do przekazania, wystarczy przejść przez miejsce, gdzie przed chwilą ktoś zakażony oddychał i możemy się sami zakazić. Są też nowe badania naukowe, które wskazują, że kichając rozsiewamy wirusa nawet na 8 metrów. Takiego dystansu nikt w praktyce nie jest w stanie utrzymywać. Kolejne ponure odkrycie jest takie, że prawdopodobnie znaczną większość, może nawet 80 procent nosicieli koronawirusa nie odczuwa żadnych objawów. A może zakażać. Także ci, którzy w końcu wykazują objawy mogli zakażać wtedy, kiedy jeszcze ich nie mieli, nawet dwa dni wcześniej. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że właśnie osoby zakażone, które jeszcze, albo w ogóle, nie odczuwają objawów są znaczącym źródłem nowych zakażeń. Światowa Organizacja Zdrowia długo uważała, że tak nie jest, ale musi zmienić zdanie. W walce z koronawirusem pozostają więc społeczna izolacja i maseczki. Trzeba przetrzymac ten czas, poddać się izolacji i zachęcać do noszenia maseczek przez znacznie większą część populacji, dlatego, że wiele z tych osób może rozsiewać chorobę nieświadomie. Nieświadomie do czasu, albo nieświadomie w ogóle. I tu już każda maseczka może się przydać, nie tylko te naprawdę szczelne, ale także te, które mogą tylko zmniejszyć ilość wydychanych przez nas drobin wilgoci. To wyposażenie wszystkich mieszkańców w maseczki uszyte z odpowiednich materiałów ma jednak sens. Stanowi wyjątkową dbałość włodarza o zdrowie i życie swoich mieszkańców.</span>

Lubię to! •Udostępnij•

Autor•4 kwietnia 2020 o 22:53

Trzeba przechorować i tyle.

Lubię to! •Udostępnij•

lepiejAutor•5 kwietnia 2020 o 00:14

zróbmy wszystko, aby nie zachorować

Lubię to! •Udostępnij•

właściwy kierunek•4 kwietnia 2020 o 16:27

Doszliśmy już do takiego momentu, że nie gasimy już pojedynczych ognisk, tylko pożar. Jedyną szansą na szybkie zgaszenie i uniknięcie olbrzymiej skali zachowowań i zgonów jest totalna społeczna izolacja i powstrzymanie się od wszelkich aktywności, które nie są niezbędne do zapewnienia podstawowych potrzeb niezbędnych do życia. Im drastyczniejsze obostrzenia, tym szybciej wrócimy do normalnego funkcjonowania, tym mniej będzie ofiar. Potrzebne jest do tego także społeczne zrozumienie i akceptacja.

Lubię to! •Udostępnij•

dobra decyzja•4 kwietnia 2020 o 11:38

Żeby Polska szybko dźwignęła się z pandemii, wszystko powinno stanąć na 21 dni. Powinien być tylko dostęp do służby zdrowia i środków żywności. Ale i tu ludzie powinni zrobić zapas żywności i innych niezbędnych środków do życia i funkcjonowania na 21 dni, żeby przez ten czas maksymalnie ograniczyć potrzebę wychodzenia z domu i możliwość zarażenia. Im bardziej restrykcyjne środki ostrożności są wprowadzone, tym szybciej zwalczy się wirusa i nastąpi powrót do normalności. Inaczej będziemy trwać w stanie epidemii i zawieszeniu przez co najmniej kilka miesięcy. Nawet szef WHO napisał list do prezydenta Polski, w którym dwukrotnie podziękował za podjęte u nas dotychczas kroki w celu zwalczania pandemii koronawirusa. Restrykcje szybko powinny pójść dalej, by szybciej się upować z COVID-19 i dzięki temu ochronić jak najwięcej Polaków. Odpowiedzialność za ludzkie zdrowie i życie i jednocześnie za stan gospodarki, czy to na szczeblu krajowym, czy lokalnym, wymaga być może niepopularnych decyzji i nie zawsze zrozumiałych, czy akcepowanych dla niektórych osób, ale na dłuższą metę najskuteczniejszych.

Lubię to! •Udostępnij•

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne tagi

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1 liga Miedź Legnica starosta jaworski przejazd kolejowy obwieszczenie straż pożarna

Najczęściej komentowane

Najnowsze komentarze

Więcej

jawor24h.pl

jawor24h.pl

Ścieżka pieszo-rowerowa do Myśliborza zamknięta

Z uwagi na stan epidemii i dostosowując się do wprowadzonych ograniczeń i zaleceń, ścieżka rowerowa do Myśliborza została zamknięta - informuje starosta jaworski Aneta Kucharzyk. Wyłączenie ścieżki z użytkowania uzgodniono z policją.

jawor24h.pl