Dotychczas policjanci udowodnili mu dziewięć włamań. Jego łupem padały głównie elektronarzędzia. Teraz za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.
– Od jakiegoś czasu jaworskim policjantom sen z powiek spędzał włamywacz, który notorycznie okradał piwnice należące do mieszkańców Jawora. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego w trakcie intensywnie prowadzonych czynności operacyjno-rozpoznawczych trafili w końcu na jego ślad. Policjanci trafnie wytypowali i zatrzymali seryjnego włamywacza – informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska z KPP w Jaworze.
Na podstawie zgromadzonych dowodów ustalono, że 31-latek, aby dostać się do piwnic uszkadzał kłódki i inne zabezpieczenia. Następnie z wnętrza tych pomieszczeń zabierał różne przedmioty, głównie interesowały go elektronarzędzia. Uwadze włamywacza nie umknęły również telewizory, figurki wykonane z mosiądzu, które później chciał upłynnić na skupie złomu, walizki podróżne, etui na telefony komórkowe, czy obuwie sportowe.
– Jak się okazało mężczyzna zajął w budynku, w którym mieszka, dwa spółdzielcze pomieszczenia piwniczne. Skrzętnie je ofoliował i okleił kartonami w taki sposób, by nie można było przez nie nic zobaczyć. Posłużyło mu to do przechowywania „zdobytych” rzeczy. Policjanci znaleźli także broń gazową oraz wiatrówkę. Część skradzionego mienia udało się jednak odzyskać. Niebawem wróci ono do prawowitych właścicieli – dodaje policjantka.
Zatrzymany usłyszał jak na razie dziewięć zarzutów, a Sąd Rejonowy w Jaworze zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Śledczy zajmujący się tą sprawą w dalszym ciągu prowadzą czynności mające na celu ustalenie, czy to nie jedyne przestępstwa, jakich się dopuścił zatrzymany.
Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.