Uczestnicy:
- UKS Unia Strzybnica
- AKS SMS Łódź
- AP Oleśnica
- LKS „Relax” Czerniewice
- Stal Niewiadów
- Skra Częstochowa I
- Skra Częstochowa II
- KS Wilanów
- Zagłębie Sosnowiec
- Górnik Libiąż
- Football Wizard Academy
- MKS Młody Kluczbork
- Rekord Bielsko-Biała
- Bazalt Piotrowice
- Pogoń Zduńska Wola
- Prądniczanka Kraków
Turniej odbędzie się systemem 8+1. Bramki, tak jak w lidze, ustawione będą na szesnastkach.
– Będzie to bardzo dobry i bardzo wymagający sprawdzian tuż przed ligą. Poza czasem spędzonym na boisku przez dwa dni do dyspozycji będziemy mieć termy oraz kilka innych atrakcji – mówi trener drużyny Patryk Borek.
– Warto podkreślić, że tej zimy wzięliśmy udział już w 5 turniejach, rozgrywając na nich aż 41 spotkań, z takimi rywalami jak m.in Zagłębie Lubin, Górnik Polkowice, Arka Nowa Sól czy Chrobry Głogów. Tak więc okres przygotowawczy do nowego sezonu przebiega pomyślnie, a turniej Podhale Cup będzie jego zwieńczeniem – dodaje szkoleniowiec młodzików Bazaltu Piotrowice.
Udział w turnieju Podhale Cup nie byłby możliwy, gdyby nie wsparcie gminy, rodziców zawodników i prezesa klubu.
– Ogromne podziękowania należą się Panu Wójtowi gminy Męcinka, który dofinansował transport na turniej. Jest to dla nas ogromna pomoc, bez której nie bylibyśmy w stanie udźwignąć kosztów tej imprezy – komentuje Patryk Borek. – Serdeczne podziękowania również dla Rodziców i Prezesa, którzy bardzo zaangażowali się w ten pomysł i za pomocą klubowych kalendarzy bardzo pomogli – dodaje szkoleniowiec.
Bazalt Piotrowice w podhalańskim turnieju zaprezentuje się w nowych strojach, ufundowanych przez gminę Męcinka.
Oprócz turnieju, drużyna w planach ma również kilka gier sparingowych.
– Mam nadzieję, że tak intensywne przygotowania i gry z drużynami z dużo wyższej półki zaprocentują w przyszłości i przełoży się to na naszą dobrą grę – mówi Borek.
Warto dodać, że drużyna Bazaltu Piotrowice zyskuje na popularności wśród młodzieży. Obecnie jej szeregi zasila ponad dwudziestu zawodników.
– Jeszcze 4 miesiące temu w kadrze mieliśmy 9 dzieci. Dzisiaj jest ich aż 24! To daje tylko motywację do dalszej pracy – komentuje trener.