Najpierw miało miejsce otwarcie wystawy „Zdzisław Beksiński - od fotografii do fotomontażu komputerowego”, która została zorganizowana we współpracy z Agencją Zegart.
- Zapraszamy do odbioru sztuki współczesnej. Z jednej strony trudna, ale wspaniała i niedoceniana. Znakomite nazwiska - Zdzisław Beksiński, znany malarz, ale także i fotografik, jeden z prekursorów fotografii cyfrowej. Jego znakomite dzieła, pochodzące z Muzeum Historycznego w Sanoku można do końca sierpnia oglądać w Muzeum Regionalnym w Jaworze - mówił dyrektor Arkadiusz Muła. - Kto jeszcze nie wie, nie widział, ma okazję poznać te wspaniałe rzeczy odwiedzając muzeum nie tylko w Noc muzeów - dodawał.
- Jest to prezentacja 55 fotografii Zdzisława Beksińskiego z dwóch okresów jego twórczości jako fotografika. Pierwszy to 43 fotografie czarno-białe z początków jego twórczości z lat 50-60 ubiegłego wieku. 12 fotomontaży to już są zupełnie inne czasy i zupełnie inna technika. Są to kolaże komputerowe, kolorowe, którymi zajmował się w ciągu ostatnich dziesięciu lat swojego życia - zauważał Jerzy Zegarliński, właściciel agencji Zegart. - Wystawa cieszy się dużym zainteresowaniem. Myślę, że również dlatego, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, że Beksiński rozpoczynał swoją działalność artystyczną jako fotografik. Przez długie, długie lata był znanym fotografikiem, laureatem wielu konkursów w Polsce i Europie. Dopiero po porzuceniu fotografii zajął się najpierw rzeźbą metalową, później rysunkiem, a dopiero potem malarstwem, z którego jest znany nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie - uzupełniał.
Kolejna atrakcja wieczoru czekała zwiedzających w kościele klasztornym, gdzie zaprezentowana została twórczość Zbigniewa Herberta w występie muzyczno-literackim „Wokół Herberta, czyli potęga smaku, albo sztuczny miód” w reżyserii Dariusza Jakubowskiego.