Początek spotkania był rozczarowujący. Obie ekipy nie zamierzały mocniej zaatakować, więc głownie emocjonowaliśmy się walką w środku pola. W 17 minucie Artur Pikk wbiegł z piłką w pole karne gospodarzy, zagrał z lewej strony do środka, gdzie czekał Joan Roman. Hiszpan obrócił się z futbolówką i uderzył obok bramki. Dwie minuty później nad poprzeczką, po dośrodkowaniu z prawej strony Bartosza Rymaniaka, główkował Piotr Malarczyk.
Więcej działo się po upływie pół godziny gry. W 33 minucie Elia Sorano uderzał efektowną przewrotką, ale zbyt słabo, by zaskoczyć Sosłana Dżanajewa. Za chwilę napastnik Korony próbował strzału z ostrego kąta, ale i tym razem niewiele wskórał. W 38 minucie Juan Camara zagrał świetną, prostopadłą piłkę do Fernandeza, ale Michael Gardawski skutecznym wślizgiem wybij futbolówkę spod nóg Hiszpana. Trzy minuty później po niezłej akcji legniczan nieznacznie niecelnie z pięciu metrów główkował Petteri Forsell.
Chwilę później debiutant Paweł Sokół obronił strzał Fernandeza. W 43 minucie Roman przebiegł z futbolówką niemal pół boiska, uderzył sprzed pola karnego, jednak piłka przeleciała tuż obok bramki. W doliczonym czasie z dystansu uderzył jeszcze Forsell, ale nie sprawił golkiperowi kielczan większych problemów.
Po przerwie oba zespoły poszły na wymianę ciosów, ale stuprocentowych okazji wciąż brakowało. Pod bramką Miedzi kilka razy próbował Brown Forbes, z drugiej strony Fernandez, Augustyniak i Forsell. W 66 minucie przed Dżanajewem znalazł się Soriano, ale rosyjski bramkarz wygrał ten pojedynek. Minutę później z dystansu próbował zaskoczyć golkipera Wato Arweładze. W 70 minucie obok słupka uderzał Forsell.
Trzy minuty później Łukasz Kosakiewicz strzelał z rzutu wolnego nad bramką. W 74 minucie uderzał rezerwowy Matej Pućko. W 82 minucie Roman wpadł w pole karne, zwiódł obrońców i dograł tuż przed bramkę. Tam Henrik Ojamaa nie był w stanie wpakować futbolówkę do siatki. Korona wyprowadziła kontrę, Soriano minął Dżanajewa i strzelił z ostrego kąta. Piłkę wybił jeden z obrońców Miedzi... Dwie minuty później Forsell posłał bombę z rzutu wolnego. Futbolówkę zatrzymała jednak poprzeczka. W 89 minucie obok bramki po rzucie rożnym główkował Brown Forbes. W doliczonym czasie nad bramkę uderzył natomiast Pućko.
Korona Kielce - Miedź Legnica 0:0
Żółte kartki: Petrak (51), Pućko (85)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Asystenci: Arkadiusz Kamil Wójcik, Michał Pierściński
Widzów: 4 451
Korona: Sokół - Rymaniak (59. Kosakiewicz), Malarczyk, Marquez, Gardawski - Gnjatić, Żubrowski, Petrak (70. Pućko), Cebula (62. Arweładze) - Soriano, Brown Forbes; trener Gino Lettieri
Miedź: Dżanajew - Bożić (87. Żyro), Musa, Bartczak - Zieliński, Fernandez, Augustyniak, Pikk - Roman (90+3. Piasecki), Camara (77. Ojamaa), Forsell; trener Dominik Nowak