Stara kaplica jest zbyt mała, a do tego coraz bardziej oddala się od miejsc pochówku zmarłych.
- Na początku kadencji zaproponowałem budowę nowej kaplicy cmentarnej w nowo projektowanej części cmentarza. Stara kaplica mimo przeprowadzonych remontów, odświeżenia czy zamontowania nowego zadaszenia nie spełnia swojej roli ze względu na wielkość. Jest po prostu za mała. Rodzina, bliscy nie mogą pożegnać zmarłego w tej ostatniej drodze. Jest to szczególnie uciążliwe w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych, a przecież taka uroczystość powinna odbywać się w godnych warunkach - mówi radny Grzegorz Olszewski.
W marcu ubiegłego roku nad tematem rozbudowy cmentarza pochyliła się Komisja Gospodarki i Rozwoju Miasta. Według wstępnych założeń nowy teren miejskiego cmentarza miał być trzykrotnie większy od starej części. Przecinać go miał m.in. ciek wodny. Oprócz głównej bramy wjazdowej na wprost planowanej nowej kaplicy, przewidywano przynajmniej dwa wejścia boczne. Planowano, że szerokości alejek wyniosą od 1,5 do 6 metrów. Przy granicy ze starą częścią cmentarza znaleźć się miały również miejsca na urny.
- Mimo, że od tamtego momentu minął już ponad rok, radni nie doczekali się konkretów. Mieszkańcy oczekują rozbudowy cmentarza i budowy kaplicy w standardach miasta powiatowego, którym jest Jawor. Teren, gdzie obecnie chowani są zmarli jest bardzo zaniedbany. Brak wykonanych alejek, stojące kałuże nie przystają temu miejscu. Jestem zdziwiony brakiem chęci budowy nowej kaplicy, gdyż jest to obiekt służący mieszkańcom. W budżecie można zapewnić kwotę na nową kaplicę, tym bardziej, że będzie ona służyła jaworzanom przez wiele lat - dodaje radny Olszewski.
Radny co roku w propozycjach do budżetu składa wniosek o budowę nowej kaplicy, jednak jak do tej pory nie znalazł on uznania w oczach koalicji rządzącej.
- Żyjemy w XXI wieku i nowoczesne rozwiązania również na cmentarzach nie są żadną abstrakcją. Proponuję, by w tym miejscu znalazł się elektroniczny system ewidencji sektorów, dzięki któremu odnalezienie grobów najbliższych stanie się dużo łatwiejsze. Tym bardziej, że teren cmentarza wciąż się powiększa. Uważam, że to już ostatni dzwonek, by zająć się tym problemem - kończy radny Grzegorz Olszewski.