Piłkarzom Miedzi murawy zazdrościć mogą nawet w ekstraklasie.
- Widzimy jaka jest murawa w Legnicy. Top! Powiem o jednej rzeczy, która jest bardzo ważna. Musimy w polskiej piłce skończyć z prowizorką. Mówię to nie dlatego, że pracuję w Miedzi, pracowałem w wielu klubach, ale w jakim bym nie pracował. W Miedzi nie ma tej prowizorki. Mamy płytę przygotowaną na sto procent. Bardzo przepraszam kluby, które do tego nie dorosły, ale myślę, że to zaburza pewien cykl, a tak nie powinno być. Jeżeli chcemy dążyć profesjonalnie do Zachodu, do tych norm, to jest to podstawa. Albo kluby są gotowe na to, żeby być na odpowiednim poziomie rozgrywkowym, albo mówiąc brutalnie muszą zaczynać nie od kupowania piłkarzy za ileś tam tysięcy i kontraktowania, tylko od dbania o bazę szkoleniową, szkolenie młodzieży, które też jest w Legnicy na bardzo wysokim poziomie jak na dzisiejsze warunki - podkreślał Dominik Nowak.
Szkoleniowiec Miedzi nie uciekł od pytania o warunki atmosferyczne na przedmeczowej konferencji.
- Sprawdzamy prognozy, będzie minus cztery, a uwierzcie, piłkarze nie czują tej temperatury. Oni czują już plusową, bo są tak naładowani, a chciałbym żeby też tak czuli kibice. Wiem, że będą nas wspierać od pierwszej minuty - zaznaczał trener zielono-niebiesko-czerwonych.
Zespół znad Kaczawy skupia się na tym, by zaserwować kibicom takie widowisko, by i oni zapomnieli o panującej ostatnio pogodzie.
- Mrozy już zostawmy. Zgodzimy się wszyscy, że lepiej jest grać w optymalnych warunkach, w temperaturze plusowej. Też chciałbym jako trener stać na ławce w temperaturze plusowej, chociaż czuję, że to nie ma dla mnie znaczenia czy to będzie minus dwadzieścia. Może jak dzisiaj wychodzę rano o siódmej do pracy, to minus czternaście mi doskwiera. Ale wiem, że jakby było minus czternaście na tym meczu, to nie poczuję, bo to jest adrenalina. Tak samo będzie u moich zawodników. Tutaj nie będzie miało to znaczenia, a kibice muszą dostać taką dawkę emocji, żeby wracali do domu i nie musieli spokojnie siadać, tylko mogli napić się przysłowiowego drinka za zwycięstwo Miedzi. Oby tak było - kończy Dominik Nowak.
Początek meczu na szczycie Nice 1 Ligi o 20:45. Warto wybrać się na legnicki stadion, o czym doskonale wiedzą sami sympatycy futbolu.
- Kabaret bardziej śmieszy, gdy oglądamy go na żywo. Podobnie jest z meczem, nawet na telewizorze z liczbą cali sugerującą braki w męskim ego nie da się tego przeżyć, co przeżywamy na stadionie Miedzi Legnica! Może pójście na mecz nie jest przeżyciem kulturalnym, ale kulturowym na pewno! - napisał jeden z kibiców uczestniczących w naszym karnetowym konkursie.