- Gościmy dzisiaj sławy światowe, bo nie tylko polskie, nazwiska bardzo znane -Krzesimir Dębski wraz z małżonką Anną Jurksztowicz - mówił wójt Sebastian Oszczęda. - Tematem przewodnim będzie trudny i bolesny rozdział naszej historii - dodawał.
Spotkanie w głównej mierze poświęcone było wojennej historii Wołynia, która choć wydarzyła się ponad siedemdziesiąt lat temu, odcisnęła bolesne piętno również na współczesnym życiu Polaków i relacjach polsko-ukraińskich.
- W każdej sprawie, zwłaszcza dotyczącej losów naszego narodu, musi być powiedziana prawda. Nawet jeśli jest bolesna, to musi być ujawniona i opisana, bo tylko na prawdzie można budować godne stosunki między ludźmi i między narodami. Ten temat, temat ludobójstwa - nazywam to bardzo jednoznacznie, tak należy o tym mówić. Nie ulegać sugestiom, że to jakieś zamieszki, jakieś czystki, jakieś konflikty między chłopami polskimi i ukraińskimi. Nie. Trzeba mówić wyraźnie - to było ludobójstwo dokonane przez OUN-UPA na polskiej ludności kresów wschodnich. Dopiero jak się powie prawdę, to możemy mówić o pojednaniu. Można się pojednać, przebaczyć, ale nigdy zapomnieć nie można - podkreślał Tadeusz Samborski, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego.
Krzesimir Dębski poruszył też aktualną sytuację na Ukrainie, która może niepokoić.
- Banderyzm staje się naprawdę wiodącym nurtem politycznym. Jeszcze dziesięć temu 3 procent Ukraińców deklarowało uwielbienie dla Bandery, a ostatnie badania wykazują, że jest to 43-45 procent. Nawet ci ze wschodniej Ukrainy, którzy nie słyszeli o Banderze, to już teraz usłyszeli. Przesłanie Bandery wpisane jest w programy oświatowe, w podręczniki do historii. To jest bardzo przykra sprawa. Nie można trafić do Ukraińców - mówił Krzesimir Dębski. - Członków UPA było 80-100 tysięcy. Oni swoją narrację zdołali narzucić całej Ukrainie. W ten sposób Ukraińcy uwielbiając w podręcznikach banderowców, biorą odpowiedzialność jako cały naród za to co się stało - dodawał.
Spotkaniu towarzyszył zachwycający recital w wykonaniu Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego. Podczas wydarzenia, które cieszyło się dużym zainteresowaniem, można było zakupić także książkę "IQuchnia czyli jak inteligentnie jeść i pić", autorstwa artystki.