Jak się okazało zmieniono zapisy dotyczące ulg dla rodzin wielodzietnych czy wykorzystania karnetów dla dzieci przedszkolnych. W tej sprawie otrzymaliśmy w tym tygodniu kilka sygnałów ze strony Czytelników.
- Niedawno została wprowadzona Karta Dużej Rodziny w Jaworze. Burmistrz głośno o tym opowiadał, o walorach i dobrych stronach pomocy rodzinom. Były atrakcyjne zniżki na basen i niektóre imprezy. Wielkim zaskoczeniem dla mnie było, kiedy „wymyślono" nowe zasady korzystania z tej karty, tzn. kiedy idę z jednym dzieckiem na basen, to już nie obowiązuje KDR, musi być w jednym czasie obecność dwóch rodziców i dziecka lub rodzica i dwóch lub więcej dzieci. W innych miejscach np. w Legnicy obowiązują normalne zasady i każdy może skorzystać z KDR w czasie dogodnym dla niego, a nie tylko wtedy, gdy umówi się z kilkoma członkami rodziny - napisała do nas zawiedziona Czytelniczka.
Na ostatniej sesji w związku z pojawiającym się problemem interweniował radny Krzysztof Detyna.
- Jaworska Karta Dużej Rodziny działa, ale od Nowego Roku zmieniły się zapisy dotyczące wpuszczania na basen rodzin posiadających JKDR. Teraz, żeby uczestnik tego programu wszedł ze zniżką, to musi pojawić się trzyosobowa rodzina. Pojedynczo, tak jak do tej pory, już nie można wejść ze zniżką. Jest to poważne utrudnienie, ponieważ np. kiedy rodzice pracują, a dzieci chodzą do szkoły na zajęcia pozalekcyjne to trudno jest skompletować, by wszystkim trzem osobom pasowało pójść na basen. Każdy ma swoje zajęcia, więc z mojej strony jest gorąca prośba, żeby wrócić do starych zapisów tego programu i żeby każdy, pojedynczo mógł swobodnie korzystać z basenu krytego - apelował radny Krzysztof Detyna.
Okazało się jednak, że niekorzystne zmiany nie dosięgnęły jedynie rodzin wielodzietnych.
- Piszę do Was w imieniu oburzonych rodziców jaworskich przedszkolaków, mając jednocześnie nadzieję, że po opublikowaniu tego listu, sytuacja ulegnie zmianie. Od nowego roku rodziców dzieci uczęszczających do jaworskich przedszkoli spotkało niemiłe zaskoczenie. Dotychczas przedszkolaki otrzymywały co roku bezpłatne karnety wstępu na krytą pływalnię „Słowianka" w Jaworze. W tym roku dzieci również otrzymały karnety, jednak z zastrzeżeniem, iż bezpłatny wstęp na basen możliwy jest wyłącznie do godziny 17:00. Nie wiem kto wpadł na tak „wspaniały pomysł", ale przecież oczywistym jest że dla normalnych, pracujących osób, karnet taki jest niemożliwy do wykorzystania. Dzieci tychże pracujących rodziców od 6-7 rano do godziny co najmniej 15-16 przebywają przecież w przedszkolu. Zanim pracujący rodzice wyjdą z pracy, dotrą do przedszkola, odbiorą dziecko, wrócą do domu, zjedzą jakiś obiad i nawet spróbują dotrzeć na rzeczony basen – za pobyt dziecka będą już musieli zapłacić. Wyznaczona godzina 17:00 to jakaś paranoja! Pytam dla kogo są te karnety? W jakim celu zostały wydane? Czy obecnie ktoś w ogóle z nich korzysta? Czy miasta, które posiada bezpłatną komunikację nie stać na zapewnienie przedszkolakom bezpłatnego korzystania z pływalni? - napisał do nas oburzony rodzic.