W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Roberta Gajewskiego pokonali przed własną publicznością Stal Chocianów 3:2 (2:1). Na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisali się w pierwszej połowie Damian Kędzierski i Maciej Bronka, a w drugiej uczynił to Miłosz Frieske. Dla granowiczan było to czwarta ligowa wygrana z rzędu. Dzięki zwycięstwu ze Stalą i jednoczesnej porażce Zametu w Bieniowicach, Rodło nie tylko utrzymało pozycję wicelidera, ale zrównało się także dorobkiem punktowym z liderem z Przemkowa, któremu ustępuje tylko gorszym bilansem bezpośredniego spotkania.
Zawodnicy obu klubów stworzyli dobre widowisko i miejscowi kibice na nudę narzekać nie mogli, jak miało to miejsce chociażby dwa tygodnie wcześniej w starciu Rodła z Czarnymi Rokitki. Granowiczanie rozpoczęli zawody z dużym animuszem i to pod ich dyktando toczyła się pierwsza połowa. Już w pierwszych dziesięciu minutach mieli trzy dobre okazje do objęcia prowadzenia, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Zemściło się to kilkanaście minut później w postaci bramki dla Stali, która padła po nieporozumieniu obrońców Rodła. Riposta gospodarzy była natychmiastowa. Najpierw do wyrównania doprowadził Damian Kędzierski, który wyczekał bramkarza i umieścił futbolówkę w siatce. Chwilę później było już 2:1 dla Rodła. Po kiksie defensywy gości, futbolówka spadła na szesnasty metr, gdzie czekał już Bronka, który jak to ma w swoim zwyczaju, huknął jak z armaty i pokonał bramkarza.
Drugie 45 minut było już bardziej wyrównanym widowiskiem. Na 3:1 dla Rodła pdowyższył Frieske ładnym, plasowanym uderzeniem z narożnika pola karnego. Wydawało się, że komplet punktów dla drużyny trenera Gajewskiego jest niezagrożony. Nic bardziej mylnego. Stal strzeliła gola kontaktowego z rzutu karnego i zrobiło się 3:2. W 90 minucie chocianowianie mogli wyrównać, ale w sytuacji sam na sam z zawodnikiem Stali, górą oakzał się golkiper Rodła Mariusz Wójcik.
Rodło Granowice - Stal Chocianów 3:2 (2:1)
Bramki dla Rodło: D. Kędzierski, Bronka, Frieske
Sędziował: Marek Opaliński (Delegatura Lubin)