- Swoją przygodę z muzyką rozpocząłem kilkanaście lat temu. W pierwszej kolejności była to produkcja szeroko rozumianej muzyki elektronicznej. Praktycznie bez większych klasyfikacji w utworach przejawiały się różne style muzyczne począwszy od techno, rave, hardstyle po drum and bass, house jak i również hip hop. Po dzień dzisiejszy zajmuje się produkcją utworów, jak i podkładów hip hopowych - mówi Dawid Gierczyk (Eclipse), DJ oraz producent muzyczny.
Od pewnego czasu w Jaworze organizowane są eventy oparte o muzykę elektroniczną.
- W naszym mieście panuje raczej muzyka popularna, radiowa, komercyjna. Prawdą jest jednak to, że są grupy ludzi, które już dawno przekonały się do ambitnej muzyki poprzez własne poszukiwania czegoś więcej oraz uczestnictwo w największych eventach w Polsce. Osobiście nie znam osoby, która po takim evencie miałaby negatywne zdanie. Co ciekawe w owym gronie są to również osoby, które praktycznie nie słuchały tego typu muzyki. Czar jednak to całe wydarzenie w całości, które uderza w człowieka nagłośnieniem tak silnym jakby porównać to do lokomotywy o potężnej mocy i ciężarze, a w górze czuć unoszącą się adrenalinę plus cały spektakl oświetlenia. Wrażenia pozostają w pamięci jak skok na Bungee - dodaje Dawid Gierczyk, który chciałby zachęcić ludzi do uczestnictwa w takich wydarzeniach.
- Uważam jednak, że otwarta głowa jest tu kluczowym elementem. Porównując tego typu wydarzenia do organizowanych we Wrocławiu gdzie frekwencja jest stuprocentowa, musimy dać sobie jeszcze trochę czasu, by dorównać. Na szczęscie jest wokół kilkoro ludzi, którzy z sercem oraz pasją podchodzą do organizowania tego typu imprez. W planie są kolejne, natomiast szczegóły będzie można zdradzić wkrótce. Zapraszam zaraz po Nowym Roku do Pubu Setka - kończy Dawid Gierczyk.