Taka postać kojarzy się nam bardziej z baśniami i legendami niż z rzeczywistością. Na diabła patrzymy z pobłażaniem i lekkim uśmiechem. Ten umorusany i kudłaty stwór budzi raczej politowanie niż strach. Tymczasem największym sukcesem złego ducha jest przekonanie ludzi o tym, że on nie istnieje, że jest wymysłem, uosobieniem niewyjaśnionych sił i straszakiem. Kościół bowiem, w przekonaniu wielu, straszył ludzi całe wieki diabłem wymuszając na nich posłuszeństwo i lęk przed piekłem.
Tymczasem fakty są zupełnie inne. Obecność złego ducha odnajdujemy na kartach Pisma św. U początku dziejów świata zwodzi on ludzi, aby przeciwstawili się Bogu. Kusi ich, by skosztowali owocu poznania dobra i zła mówiąc, że staną się jak Bóg. Jego przebiegłość i spryt przewyższają ludzkie zdolności. Człowiek otwierający się na jego słowo staje się bezbronny i podatny na zło. Pierwsi rodzice ulegli pokusie i podszeptom szatana. Dzięki sprytnej grze demona nic nie uzyskali, a utracili raj. Można powiedzieć, że diabeł ograł ich jak wytrawny gracz, a zarazem oszust, który ma ukrytego asa w rękawie. Zły duch obecny jest także w scenach zawartych w Nowym Testamencie. Między innymi kusi Chrystusa podczas pobytu na pustyni wystawiając go na próbę.
Jego działanie jest obecne także w naszym życiu. Wystarczy rozejrzeć się wokół. Ile wśród nas niezgody, zawiści. Nie na darmo nazywa się go ojcem podziałów, gdyż jego głównym zadaniem jest wprowadzać chaos i podział w naszym życiu. Odciągać od Boga i kierować na manowce życia.
Niekiedy zdarzają się także opętania, czyli zawładnięcie człowiekiem przez złego ducha. Nie dzieje się ono z zaskoczenia, ale jest wynikiem przyzwolenia człowieka na wejście w jego życie demona przez np. wywoływanie duchów, satanistyczne obrzędy, odrzucenie i zaparcie się Boga. O opętaniu przez diabła świadczą następujące objawy: gdy ktoś wypowiada wiele słów w nieznanym sobie języku lub też rozumie mówiącego, wyjawia sprawy dalekie i ukryte, wykazuje siły nieproporcjonalne do wieku albo przekraczające naturalne możliwości. Ponieważ jednak niekoniecznie muszą one być uznane, jako pochodzące od złego ducha, trzeba badać także inne zachowania, zwłaszcza natury moralnej i duchowej. Może to być np.: gwałtowna nienawiść do Pana Boga, do Najświętszego Imienia Jezus, do Najświętszej Maryi Panny i świętych, do Kościoła, do Słowa Bożego, do przedmiotów sakralnych, obrzędów, zwłaszcza sakramentalnych, do świętych obrazów.
W takich przypadkach konieczna jest pomoc egzorcysty, który najpierw wyklucza możliwość choroby psychicznej, która może symulować opętanie. Egzorcyzm większy może odprawić tylko kapłan specjalnie delegowany do tego przez biskupa. Nikomu innemu nie wolno odprawić egzorcyzmów.
Warto pamiętać, że człowiek, który żyje w zgodzie ze swoją wiarą, regularnie przystępuje do sakramentów i modli się jest otoczony tarczą, która nie pozwala złemu duchowi wkradać się w jego życie. Taki człowiek może czuć się bezpiecznie, choć nigdy nie będzie wolny od pokus. Warto w takich sytuacjach sięgać po egzorcyzmy prywatne, które każdy z nas może odmawiać indywidualnie.
Jednym z potężniejszych egzorcyzmów jest modlitwa do Archanioła Michała. Wszystkich, którzy chcieliby uzyskać więcej informacji na temat pomocy Archanioła Michała serdecznie zapraszam 6 i 7 sierpnia do parafii w Męcince, gdyż w tym dniu będziemy gościli figurę św. Michała Archanioła w ramach peregrynacji, którą prowadzą michaelici. Ich przyjazd zawsze sprawia wielkie poruszenie. Gdziekolwiek się pojawiają czy jest to Wilno, Paryż, Jasna Góra, czy jak w naszym przypadku Męcinka dzieją się rzeczy bardzo dobre i pozytywne. Gdyż jest to czas „mocy i łaski”. Czas, w którym zły duch musi uciekać i uznać władzę Boga.
ks. dr Marek Kluwak
Ważny komentarz
1
Komentarze (4)
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.