Przy Parkowej w dobrym stylu ograli 3:0 lidera legnickiej Klasy Okręgowej i świeżo upieczonego beniaminka IV ligi na sezon 2016/2017 Spartę Grębocice. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Marcin Bagiński, a raz Mateusz Bober.
Gospodarze wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani, a już w piątej minucie objęli prowadzenie. Po krótko rozegranym rzucie wolnym przez Marcina Bagińskiego, piłka trafiła do Mateusz Bobera, który uderzył z dwudziestu metrów i zatrzepotała w siatce. Grębociczanie mogli błyskawicznie wyrównać, ale w zamieszaniu podbramkowym Sylwester Dworakowski ciałem zablokował strzał przeciwnika.
W kolejnych minutach mieli jedni i drudzy szanse, ale bliżsi szczęścia byli przyjezdni, lecz wykazywali się sporą nieskutecznością. Grająca bardzo zdyscyplinowanie i z dużą ambicją Kuźnia w 40 minucie podwyższyła na 2:0. Damian Dulęba zagrał na wolne pole, Marcin Bagiński uprzedził wychodzącego bramkarza i głową skierował futbolówkę do "prostokąta".
Po zmianie stron nadal oglądaliśmy żywe widowisko, w którym nie brakowało walki i sytuacji podbramkowych. Sparta miała swoje stuprocentowe okazje nie tylko na gola kontaktowego, ale także trafienie wyrównujące. Jednak piłkarze lidera nadal wykazywali się sporą indolencją strzelecką. W 55 minucie gracz rywali wychodząc sam na sam z Dawidem Kroczakiem uderzył bardzo celnie. Z kolei kilka minut później zawodnik Sparty z pięciu metrów uderzył nie tylko nad poprzeczką, ale również ponad piłkochwytem. Z kolei po stronie Kuźni przed szansą stawali między innymi Patryk Borek po rzucie rożnym, Marcin Bagiński czy Damian Dulęba. Ilość zagrożeń w polu karnym Sparty mogła być jeszcze większa, ale często brakowało dokładności w ostatnim podaniu do kolegi z zespołu.
W 85 minucie Kuźnia przypieczętowała zdobycie kompletu punktów za sprawą Marcina Bagińskiego, który wpisał się na listę strzelców w podobnych okolicznościach co przed przerwą. Po podaniu Patryka Borka w pole karne popularny "Cinek" wykorzystał niezdecydowanie golkipera, minął go i nie pozostało mu nic innego jak sfinalizować akcję. Rezultat nie uległ już zmianie, lecz w 88 minucie Sparta mogła zanotować trafienie honorowe. Świetnie broniący tego dnia Dawid Kroczak w końcówce popełnił jedyny błąd w tym spotkaniu, kiedy to nie opanował piłki i stracił ją na rzecz przeciwnika. Jednak jego pomyłka nie została wykorzystana, ponieważ po uderzeniu gości, futbolówkę z linii bramkowej zdołał wybić Przemysław Wiśniewski.
26 maja (czwartek), godz. 17:00 - Jawor (Stadion Miejski)
Kuźnia Jawor - Sparta Grębocice 3:0 (2:0)
Bramki: Bober 5', Bagiński 40', 85'
Kuźnia: Dawid Kroczak - Sylwester Dworakowski, Kamil Dunaj, Dawid Każarnowicz (Damian Broniek 46'), Bartłomiej Gwiździał, Przemysław Wiśniewski, Patryk Borek (Kamil Janoś 89'), Mateusz Bober, Dawid Duda, Damian Dulęba, Marcin Bagiński
Sparta: Jacek Szatkowski - Mieczysław Gniewosz (Szymon Józefczak 73'), Adam Kubik, Michał Kucner, Tomasz Łojewski, Michał Łużny, Daniel Robacki, Mariusz Smoliński, Konrad Węglarz, Dariusz Wolski, Michał Ziobroniewicz
Żółte kartki: Bober (Kuźnia) oraz Węglarz (Sparta)
Sędziował: Jarosław Łuniewski (Delegatura Legnica)
Widzów: 200