W sobotnie popołudnie podopieczni Władysława Morocha zmierzą się na wyjeździe z walczącą o awans Stalą Chocianów. Będzie to ciężki bój, ale ewentualna wygrana, która jakby nie było byłaby niespodzianką, mogłaby pozwolić jaworzanom nabrać trochę wiatru w żagle na końcówkę sezonu.
Chocianowianie mogli być już na ostatniej prostej w drodze do IV ligi, ale sprawę skomplikowała seria sześciu meczów bez kompletu punktów. Dopierow dwóch poprzednich seriach team trenera Mirosława Wolana triumfował i aktualnie zamyka ligowe podium z dorobkiem 45 punktów, lecz czwartą Orlę wyprzedza jedynie lepszym bilansem bezpośrednich spotkań. Stal wyjdzie na mecz z Kuźnią bardzo zdeterminowana, bo ewentualna strata punktów byłaby dla niej brzemienna w skutkach. My mamy jednak nadzieję, że MRKS przełamie serię czterech pojedynków bez jakiekolwiek zdobyczy punktowej i choć trochę poprawi swoją sytuację w tabeli, która jak wspominaliśmy we wstępie nie jest najlepsza. Co prawda Kuźnia w przypadku porażki po tej kolejce nie spadnie jeszcze na niższe miejsce w lidze, ale jeśli czternasty Grom ogra Iskrę Księginice, zbliży się do niej dystans jednego "oczka".
Historia meczów między Kuźnią i Stalą jest bardzo bogata. W zasadzie mało, który z zespołów w legnickiej Klasie Okręgowej może się taką pochwalić. Oba zespoły toczyły zacięte boje w ubiegłym stuleciu - zarówno na froncie III jak i IV ligi. W XXI wieku obie ekipy mierzyły się ze sobą tylko i wyłącznie na poziomie "okręgówki". Co ciekawe od września 2012 roku chocianowianie nie potrafią ograć jaworzan przed własną publicznością. Z kolei Kuźnia przy Parkowej nie potrafi pokonać "Stalówki" od 2007 roku. W rundzie jesiennej w Jaworze przyjezdni pokonali gospodarzy 2:0. Liczymy, iż ta tendencja zostanie jutro podtrzymana.
Rozjemcą w Chocianowie będzie Marek Opaliński z Delegatury Lubin. Odnotujmy, że ten arbiter w ubiegłą sobotę zadebiutował na poziomie Ekstraklasy w meczu 37.kolejki grupy spadkowej Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków. Pierwszy gwizdek na chocianowskim stadionie o godzinie 17:00.